Warszawa

Porady naszych Ekspertów

16-miesięczne dziecko nie chodzi samodzielnie

Dzień dobry,

mój synek ma 16 miesięcy. Rozwija się ruchowo dość wolno, późno zaczął się przewracać na brzuszek i plecki, późno siadać, późno raczkować (w okolicach roku). Do tej pory dawałam mu na wszystko odpowiednio dużo czasu i prędzej czy później przychodziło samo, dużo ćwiczyliśmy na podłodze, bawiliśmy się w turlanie, przepychanki itd - w ten sposób nauczył się np. obracać.

Teraz jest problem z chodzeniem. Kilka dni temu skończył 16 miesięcy i nie chodzi samodzielnie. Potrafi bardzo dobrze i bez problemów chodzić przy stole, przy meblach, z pchaczem czy inną zabawką dającą się pchać, przy krześle, z wózkiem, ale samodzielnie - nie ma szans. Wszystko to robi wyprostowany, na prostych nogach, dość szeroko rozstawionych. Jeszcze jakiś czas temu chętnie chodził za rękę czy za ręce, teraz tego też nie chce - od razu siada i płacze. Zawsze miałam dużo cierpliwości w stosunku do jego powolnego rozwoju ruchowego, ale zaczynam się martwić. Pediatrzy bagatelizują problem.

Podczas raczkowanie podwija zawsze lewą nogę, zgina w kolanie, a porusza się, przesuwając prawą do przodu i pociągając za nią resztę ciała. W domu chodzi w skarpetkach lub miękkich kapciach. Słyszę zewsząd sugestie, że powinien chodzić w butach usztywniających kostkę, ale nie wiem, ile w tym prawdy. Szczerze mówiąc nie jestem przekonana do takiego pomysłu.

Synek urodził się 3 tygodnie przed terminem, ale został zakwalifikowany jako dziecko donoszone. Poza tym rozwija się intelektualnie dobrze, dużo rozumie, powtarza, naśladuje dźwięki, powoli zaczyna łączyć dwa słowa w wypowiedź. Ale ciągle na siedząco... Proszę o poradę.

Marta
Mgr Wojciech Dutka - Fizjoterapeuta

Mgr Wojciech Dutka

Fizjoterapeuta

Odpowiedź:

Dzień dobry Pani,


proszę pamiętać, że jeśli oceniamy rozwój ruchowy dziecka pod względem konkretnych etapów, to w przypadku dziecka urodzonego przedwcześnie należy wziąć pod uwagę wiek skorygowany (przewidziany przez położnika czas porodu należy przyjąć jako datę urodzenia), a nie wiek metrykalny.

 

Druga sprawa to granicą czasową osiągnięcia samodzielnego chodu jest wiek osiemnastu miesięcy. Co jest bardzo istotne - nie należy dzieci "uczyć" poszczególnych etapów rozwoju, gdyż rozwój ruchowy nie jest efektem nauki, lecz miarą i obrazem procesu dojrzewania układu nerwowego.

 

W pierwszej kolejności proszę ZANIECHAĆ wszelkich prób "nauki" chodzenia zarówno z pomocą drugiej osoby, jaki i jakiegokolwiek sprzętu (chodzik, pchacz itp). Bywa, że dzieci "uczone" nierzadko opóźniają swój rozwój z tego powodu. Proszę też NIE USZTYWNIAĆ stóp w żaden sposób - swobodna praca stopy jest naturalnym treningiem. Jeśli dziecko samodzielnie chodzi wzdłuż mebli to znaczy, że pod względem rozwoju chodu jest na etapie około dziesięć/jedenaście miesięcy i znaczy to, że jeśli dotarło do tego etapu to jest gotowe do takiego właśnie sposobu poruszania i bardzo prawdopodobnym jest, że protest Synka o którym Pani wspomniała jest sygnałem z jego strony, że frustruje go zachęcanie do chodzenia za rączki.

 

Raczkowanie w prawidłowym rozwoju pojawia się w wieku ośmiu/dziewięciu miesięcy i dojrzewa pod względem koordynacji w wieku dziesięciu miesięcy, więc jeśli Pani Synek rozpoczął raczkowanie w wieku dziesięciu miesięcy nie jest to opóźnieniem. Natomiast prawidłowe raczkowanie to poruszanie się we wzorcu NAPRZEMIENNYM z punktami podparcia na OTWARTYCH DŁONIACH I KOLANACH. Taki sposób raczkowania jaki Pani opisuje jest NIEPRAWIDŁOWY  w każdym wieku! Na wszelki wypadek proponowałbym, aby ortopeda sprawdził stawy biodrowe. Przyczyna takiego nieprawidłowego raczkowania to zazwyczaj zaburzenie pracy kręgosłupa pod względem rotacji i kontr-rotacji w odcinku piersiowo-lędźwiowym oraz brak współpracy łańcuchów mięśniowych po stronie brzusznej, które nie pozwalają na zbudowanie przeciwległych punktów podparcia na dłoniach i kolanach. Być może zaburzenie to ma wpływ na to, że Pani Syn nie chodzi samodzielnie jeszcze. W takiej sytuacji powinna Pani w możliwie najbliższym czasie poddać Synka ocenie kinezjologicznej. Według mnie potrzebna jest odpowiednia fizjoterapia, gdyż takie odchylenie może w przyszłości predysponować Pani Dziecko do bycia zagrożonym rozwojem skoliozy, wady postawy, gorszej koordynacji czy zaburzeń integracji sensorycznej.


Pozdrawiam serdecznie

Wojtek Dutka


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć