Witam,
przeczytałam z uwagą Pani historię. Serdecznie gratuluję Pani determinacji w karmieniu piersią. Rozumiem Pani strach i obawy o zdrowie córeczki, domyślam się też, jak ciężko przestawić się na samo karmienie piersią, jeśli wcześniej widziała pani, ile dziecko zjada z butelki. Jeśli jednak córka jest chętna do ssania piersi, a jej waga rośnie, to wszystko jest na dobrej drodze do wyłącznego karmienia piersią. Nie pisze pani jakie wcześniej były przyrosty, nie mogę też zobaczyć, czy córka dobrze się przysysa, ani jak długo trwa karmienie, nie wiem, czy stosuje pani smoczek uspokajający. Może należy zwiększyć ilość karmień (co także "podkręci" laktację), a może ich długość (podawać dwie piersi na jeden posiłek), a może to akurat taki tydzień, kiedy córka urosła bardziej na długość niż na wadze. 50 gram na tydzień to rzeczywiście za mało. Ale trudno przez Internet znaleźć przyczynę takiego przyrostu. Być może potrzebne jest przejściowe dokarmianie. Trudno mi w takiej sytuacji wyrokować, co pomoże. Proszę też pamiętać, że po trzecim miesiącu życia dziecko już tak szybko nie przybywa na wadze. Proponuję kontakt "na żywo" z doradcą laktacyjnym, który będzie miał pełen obraz sytuacji. Myślę, że jeszcze długo może pani karmić piersią. Powodzenia!
Pozdrawiam,
Natalia Raczkowska
Komentarze