Droga Mamo Kubusia,
opisane przez Panią kłopoty Synka są na tyle poważne, że radzę wizytę u specjalisty, który określi rozwój funkcji poznawczych, opracuje program stymulacji i pokaże jak prowadzić terapię. Terapeutów metody krakowskiej znajdzie Pani na stronie www.szkolakrakowska.pl
W trzecim roku życia dziecko powinno już budować gramatycznie poprawne wypowiedzi, zadawać pytania, a tym samy rozwijać swój intelekt. Tak poważne opóźnienie nabywania języka nie ma żadnego związku z pojawieniem się na świecie młodszej siostry.
Niezwykle ważna jest eliminacja prawopółkulowych stymulacji, co oznacza CAŁKOWITĄ rezygnację z telewizji, radia, komputera. Nie mogą one być włączone, mimo, że dziecko nie patrzy na ekran. Chodzi o to, że dźwięki płynące z medium nie pozwalają dziecku na słuchanie mowy z otoczenia.
Najważniejsze zalecenia do pracy terapeutycznej to słuchanie wypowiedzi językowych program: "Słucham i uczę się mówić" najpierw Samogłoski i wykrzyknienia" oraz "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze" (www.arson.pl), a potem, gdy tylko pojawi się spontaniczne powtarzanie kilku samogłosek lub wybranych wyrażeń dźwiękonaśladowczych należy natychmiast włączyć- "Sylaby i rzeczowniki" oraz "Sylaby i czasowniki l. pojedyncza", 20 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje.
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Komentarze
Witam! Jestem mamo prawie 4 letniego Huberta i rocznej Amelki. Problem mam z synkiem, tzn mało mówi. ale może zaczne od początku. Ciąża przebiegała normalnie, syn przyszedł na świat o czasie siłami natury. Urodził się z wagą 4,300 czyli był duży, poród był ciężki, doktorka cisła mi brzuch by niby syn się nie wracał a mi sie zdaje że do wycisała. Punktów zdobył 9 przez kolor skóry (siny jak śliwka węgierka) i oddech, w oczkach było widac żyłki. Niby dobrze się rozwijał, siedział samodzielnie, bez podpórek w 7miesiącu, a odważyłsię puśćić i samchodzić w 14 miesiącu życia ( mąż też tak zaczął chodzić,ja mając rok). Mając 3-4miesięcy, lekarz rozdzinny skierował nas do neurologaw celu sprawdzenia czy nie ma osłabionego napięcia mięśni. Pod kontrolą neurologa byliśmy prawie do 10 miesiąca zycia tak na wszelki wypadek bo neurolog nie zauważyła nic niepokojącego.Jako niemowle ładnie podnosił główkę do góry leżąc na brzuchu tylko czasami jedno oczko mu uciekało. I tak jesteśmy pod kontroląokulisty do tej pory, juś nie ucieka oczko ale syn ma mało wadę wzroku i jesteśmy pod kontrolą czy wada będzię się zmniejszać czy potrzebne będą okulary. I tak nic nas nie niepokoiło, dopiero jak syn miał 2 latka zauważyłam żę nie powiększa się zasob słów syna. Nie chciał powtarzać wyrazów ,jak coś mu się zabroniło to się gniewał, sądziłam że to taki charakter- indywidualista na przekur innym. Duzo słyszałam że niekture dzieci mało mówią do 3 roku życia póżniej zaczynają, nawet tak było u mojej siostry. Córka siostry starsza od Huberta o niecałe 2 lata , jeszcze mniej mówiła jako 2 latek niz syn a po 3 latkach zaczeła mówić. i ja tak czekałam do zeszłorocznego grudnia (syn jest z początku miesiąca)ale
dodany: 2016-11-23 12:12:07, przez: edyta