Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Pomoc dla 8,5 latka

Witam,
Mój bratanek ma 8,5 roku, od ok. 5 lat opiekuje się nim tylko ojciec wraz z najbliższą rodziną (dziadkowie- z którym mieszka z tatą, ciocie, wujkowie). Matka chłopca ma z nim znikomy kontakt. W trakcie rozwodu, chłopiec miał 3,5 roku, jego mama poznała nieodpowiednie towarzystwo i odeszła do nowego partnera - partner z przeszłością kryminalną, jego postępowanie nadal się nie zmieniło. Czasami opowiadał, że musi bronić przed tym mężczyzną mamę, że ją bije a w nocy głośno oddychają. Na widok matki reagował piskiem, krzykiem, chowaniem się za łóżko pod stół , "wczepianiem" się w ramiona ojca. Swoją postawą kategorycznie odmawiał wizyt z matką u niej. Gdy już takie miały miejsce mówił że byli u tego mężczyzny i że bawił się z jego starszymi o 3 lata dziećmi. Wiem, że obecnie też go tam prowadza i wtedy grają w gry komputerowe i słuchają muzyki z wulgarnymi słowami. Obecnie jego mama przychodzi do dziecka sporadycznie, dzwoniąc obiecuje mu,że tego dnia na pewno przyjdzie ale nie przychodzi, zdarza się to bardzo często, w rozmowach tel mówi mu że go kocha, jednak kiedy się już spotkają odpowiadając na pytanie dziecka dlaczego go nie odwiedza, odpowiada, że przychodzi, lecz nigdy go nie zastaje w domu, co jest nieprawdą ponieważ bardzo czeka na spotkanie z nią, później pyta dlaczego mama go nie kocha?
Doszło do tego, że chłopiec często nie chce wychodzić z domu na spacery itp. Dodam, ze ani ojciec dziecka, ani najbliższa rodzina nigdy nie mówiła nic złego na jego mamę, wręcz przeciwnie, cały czas starają się go utwierdzać w tym, że mama go kocha. Ostatnio bratanek opowiedział mi jak straszne ma koszmary senne, są bardzo
brutalne i wręcz nierealistyczne- diabły zjadające jego i tatę, pani
zabijająca koty itp. Pytał mnie czy to dzieje się naprawdę. Dodam, że
ostatnio ma bardzo mały apetyt, jest przygnębiony,niemiło zwraca się do
domowników lecz bawi się chętnie, jest w drugiej klasie, bardzo dobrze się uczy choć zdarza mu się być roztargnionym na lekcjach, lubi czytać, uwielbia grać w piłkę i rysować. Jego tata jest troskliwy, opiekuńczy, dba o niego, stara mu się wytłumaczyć dlaczego stało się tak, że jego rodzice się rozstali, nigdy nie wyrażał się w rozmowie z nim wulgarnie czy z pogardą dla jego mamy.
Chciałam zapytać jak skutecznie pomóc bratankowi, czy tata powinien chodzić z nim do psychologa na wspólne wizyty, gdzie szukać pomocy?

Marta
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Marto, byłoby dobrze znaleźć ROZSĄDNEGO psychologa, który porozmawia z dzieckiem o sytuacji. Bratanek jest już na tyle duży, że
podczas tych spotkań powinien zostać z psychologiem sam. Wówczas
będzie dziecku łatwiej opowiedzieć o swoich problemach i próbować
zaakceptować sytuację. Zwykle dziecku łatwiej przyjąć wyjaśnienia formułowane przez obcą osobę. Jeśli nie znajdziecie Państwo odpowiedniego psychologa pozostaje możliwość, by to Pani rozmawiała z dzieckiem. Trzeba dziecku przedstawić problem matki jako chorobę, wówczas Bratanek łatwiej
pogodzi się z odrzuceniem przez matkę. Z pewnością dziecko nie poradzi sobie samo z tak trudnym problemem. Jeżeli Ojciec dziecka ma inną partnerkę, lub spotyka się z kimś, ta osoba też może pomóc.

 

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: dziecko, rozwód, dom, nauka, miłość, matka

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć