Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Regres mowy

Dzień dobry,
Jestem matką ponad 3-letniego Wiktora, u którego w sierpniu tego roku został stwierdzony autyzm atypowy. W czerwcu ubiegłego roku rozstałam się z ojcem dziecka, ponieważ atmosfera w domu była napięta alkohol, kłótnie. Psycholog, do którego poszłam po rozstaniu, uważa, że mój były partner stosował wobec mnie przemoc psychiczną. Tak do maja tego roku mowa mojego dziecka się rozwijała (pojawiały się nowe wyrazy i wyrażenia dwuczłonowe). Pod koniec lutego tego roku podpisaliśmy ugodę dotycząca kontaktów. Od czerwca tego roku miał 1,3 i 5 weekend po 6,5 godziny, jak i wtorek i czwartek po 2,5 godziny. Zawsze zabiera dziecko do siebie, pomimo tego, że może przychodzić do domu jak dziecko jest chore - on tego nie robi (mój syn często choruje). 28 września 2013 ojciec Wiktora wyjechał, wrócił dopiero 7 października i domagał się wydania dziecka 5 dni z rzędu po 7,50 godziny. Podczas wyjazdu ojca po kilku dniach pojawiły się słowa: iść, chodź, nie chcę. Wiktor od września ubiegłego roku uczęszcza od poradni psychologicznej. W tejże poradni podejrzewano, że przyczyną regresu w rozwoju jest mini epilepsja. W październiku tego roku neurolog wykluczył epilepsje. Ojciec Wiktora jak mieszkaliśmy razem stosował według mnie złe metody wychowawcze: karał zostawiając go na 45 minut żeby płakał, przy okazji tej kary nie dostawał nawet jeść, mógł się bawić tylko jedną zabawką (bo nabałagani, do reszty nie miał dostępu). Kiedy pierwszy raz go zabrał do siebie na 4 godziny mój syn wrócił bez kontaktu (przez kilkanaście minut patrzał w jeden punkt). Wiktor cofa się nie tylko w mowie. Przed zwiększeniem widzeń byłam wstanie mojego syn cokolwiek nauczyć, nawiązać kontakt. Bardzo proszę o pomoc.
Iwona
dr Agnieszka Sokołowska - Pedagog specjalny

dr Agnieszka Sokołowska

Pedagog specjalny

Odpowiedź:

Pani Iwono,

Doskonale zdaje Pani sobie sprawę, że sytuacja Pani dziecka jest bardzo skomplikowana. Rozwój mowy jest bardzo uzależniony od emocji, jakie rządzą zachowaniem synka. Dzieci uczą się dobrze mówić, kiedy w ich życiu panuje spokój, harmonia, poczucie bezpieczeństwa. A tak nie jest.
Myślę, że warto byłoby przyjrzeć się sformułowanej w sierpniu diagnozie. Autyzm atypowy występuje w dwóch sytuacjach: albo kiedy główne objawy zaburzenia autystycznego pojawiły się po ukończeniu przez dziecko 3. roku życia albo jeżeli pojawiły się w typowym czasie, lecz brak jest jednego z objawów z tzw. triady autystycznej, czyli albo zachowany jest prawidłowy rozwój komunikacji, albo prawidłowy rozwój społeczny, albo brak jest sztywnych, stereotypowych wzorców w zachowaniu. Pani synek ma dopiero co ukończone 3 lata, a bardzo wielki bagaż trudnych doświadczeń rodzinnych na sobie dźwiga, toteż uważam, że za jakiś czas należy zweryfikować diagnozę autyzmu, z uwzględnieniem czynników środowiskowych, rodzinnych.
Regres w rozwoju mowy może być manifestacją emocji zbyt trudnych, by tak małe dziecko mogło sobie dać z tym radę. Może to iść w kierunku tzw. mutyzmu wybiórczego (selektywnego), co zdarza się u dzieci, kiedy z powodów emocjonalnych przestają mówić w określonym miejscu, sytuacji lub w obecności jakiejś osoby. Mutyzm może też mieć charakter uogólniony.
Jeżeli reakcje dziecka na kontakty z ojcem mają taki przebieg z powodu nieprawidłowych zachowań wychowawczych taty, a nie z powodu tego co dzieje się w relacji między Panią a ojcem dziecka, proszę dowiedzieć się możliwość odbywania spotkań ojca z dzieckiem w obecności kuratora sądowego.
Zachowania ojca, o jakich Pani napisała - kary, głodzenie, nakazy, są niewłaściwe, przeciwdziałają poczuciu bezpieczeństwa, akceptacji, budowaniu miłości między dzieckiem a rodzicem. Sprzyjają rozwijaniu postaw lękowych u dziecka. Osobną kwestią jest problem alkoholizmu. Uważam, że nie ma Pani obowiązku wydawać dziecka, jeżeli ojciec wyjechał. Tym bardziej, że kiedy dziecko jest chore, sam o wizyty nie zabiega. To, co Panią obowiązuje to zapisy ugody sądowej.  
Dobrostan dziecka i perspektywy jego rozwoju są poważnie zagrożone. Proszę w decyzjach kierować się tym, by dziecko w jak największym stopniu możliwość dorastania w spokoju i bezpieczeństwie. Zadaniem obojga rodziców jest zadbanie o to. W razie potrzeby proszę skorzystać ze wsparcia kuratora.
 
Serdecznie życzę Pani wszystkiego dobrego
Agnieszka Sokołowska 
Zobacz inne porady w tematyce: regres mowy, rozwój, rozstanie, relacje, rozwód, emocje, autyzm, wychowanie

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć