Dzień dobry,
Pozycja w grupie rówieśniczej, jaką zajmuje Pani córka w grupie przedszkolnej nie może dobrze oddziałać na jej rozwój społeczny, a także na jej własne myślenie o sobie samej. Opisane wydarzenia sprzyjają trwałemu kształtowaniu się niskiej samooceny. Ponieważ po powrocie dziecka do grupy zachowania innych dziewczynek wobec niej się nie zmieniły, a problem jest bagatelizowany przez personel, nie ma może Pani raczej liczyć na to, że Pani dziecko będzie miało jeszcze okazję poczuć się dobrze w tej grupie przedszkolnej. Zachowania dziewczynki - bazgrolenie po kartkach, turalnie się po dywanie i inne - to emocjonalny przekaz z jej strony, że jej tam jest źle. Radziłabym Pani rozważenie poszukania innego przedszkola, w którym w sposób bardziej świadomy i odpowiedzialny wprowadza się dzieci do grupy.
Natomiast co do diagnozy myślę, że warto byłoby rozważyć ryzyko epilepsji. To, co Pani pisze o objawach w jej zachowaniu - zawieszaniu się, trudnościach z koncentracją, świadczy o takim ryzyku. Choć być może, podczas wizyty na oddziale neurologicznym wykluczono już taką ewentualność?
Terapia SI jest ze wszech miar wskazana. Polecam również metodę ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne.
Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka Sokołowska
Komentarze
Witam jestem mama 5 letniej Wiktorii od sierpnia mieszkamy w niemczech i corka zaczela chodzic od wrzesnia do niemieckiego przedszkola, ma polskie kolezanki ale od jakiegos czasu dokladnie od miesiaca czasu ona nie chce wogole chodzic do przedszkola cala sie trzesie, placze i prosi zeby nie musiala isc do przedszkola a jak ja zapytalam dlaczego to mowila ze obiad jest za ostry czy kolezanka ja udezyla czy dzieci sie z niej smieja bo placze w przedszkolu, w domu jest ok jest grzeczna czasem pokazuje swoje fochy ale ja nie zwracam na to uwagi bo wiem ze bedzie robic tak czesciej.. ale nie wiem dlaczego placze az zanosi sie z placze przed pojsciem do przedszkola, prosze o pomoc.
dodany: 2013-12-12 11:40:06, przez: Klaudia