Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Poważny problem 5-latka

Witam,
Mój prawie już 5-letni syn ma problemy z mową, mamy terapię u logopedy i psychologa, jednak skutki są nikłe, syn poprawnie mówi kilka zdań choć brzmią one jak lekki bełkot, więcej posługuję się własnym językiem w stylu (avi, papi). Wszystko rozumie i prawie wszystkie polecenia wykonuje dokładnie, mimo że do ćwiczeń logopedycznych w domu jest mniej skory, ponieważ zaczyna się śmiać i nie wykazuję zainteresowania pracą. Jestem strasznie zmartwiona, bo od września zaczyna zerówkę. Nie wiem czy sobie poradzi, ma problem z nawiązywaniem kontaktów i jeszcze tak trudno go zrozumieć. Nasza pani psycholog twierdzi, że jest to afazja, ale czy może się mylić? Logopeda zaprzecza temu stwierdzeniu. Chciałam zapytać czy może to być zwykłe opóźnienie mowy? I w jaki sposób zdiagnozować afazję motoryczno-ruchową? Mam nadzieję, że uzyskam odpowiedź, bo czuję się bezradna.
Sabina
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Sabino,

Nie rozumiem dlaczego ani psycholog, ani logopeda nie powiedzieli Pani jakie są objawy afazji. W skrócie afazja dziecięca to zaburzenie mowy spowodowane uszkodzeniem lewej kory mózgowej (np. na skutek wylewu dokomorowego, niedotlenienia podczas porodu lub urazu mechanicznego). Afazja dziecięca objawia się problemami w budowaniu systemu językowego, najczęściej rozumienie mowy jest lepsze niż produkcja mowy. Dzieci z afazją nie budują zastępczych sposobów komunikacji np. gestów i mimiki.
Konieczne trzeba przeprowadzić pogłębioną diagnozę, bo być może jest to inne zaburzenie.
O zaburzeniach rozwoju mowy może Pani przeczytać w książce "Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci" (www.konferencje-logopedyczne.pl).
Pięciolatek, który nie mówi to ogromny problem i takie dziecko nie poradzi sobie w zerówce, powinno zostać odroczone i objęte intensywnym wczesnym wspomaganiem rozwoju.
 
Najważniejsze zalecenia do pracy terapeutycznej to słuchanie wypowiedzi językowych program: "Słucham i uczę się mówić", najpierw "Samogłoski i wykrzyknienia" oraz "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze", a potem - "Sylaby i rzeczowniki" oraz "Sylaby i czasowniki l. pojedyncza", 30-40 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje.
Warto udać się do specjalisty, który określi rozwój funkcji poznawczych, opracuje program stymulacji i pokaże jak pracować. Terapeutów metody krakowskiej znajdzie Pani na stronie www.szkolakrakowska.pl.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć