Witam,
Mój 2,5-letni synek po porodzie był niedotleniony lekarze na chwilę obecną twierdzą, że wszystko jest ok, ale martwi mnie to, że nie mówi. Dzieci w jego wieku często mówią już zdaniami, a on tylko mama, tata, baba, dziadzi, Kaka, ybka (rybka), jajo. Umie naśladować głosy zwierząt, ale nic więcej. Bardzo dużo rozumie co się do niego mówi, ale odpowiada po swojemu jak po chińsku. Wiem, że jest z niego mądry chłopczyk, bo pół roku temu zaczął dopasowywać literki w puste miejsca na piankowej tablicy - cały alfabet bez pomocy (zabawa w dopasowywanie kształtów), mając różnokolorowe klocki potrafi je porozdzielać kolorami - na każdej kupce inny kolor, umie rysować kółeczka, nawet potrafi rozróżnić nasze auto na parkingu gdzie parkuje ok. 30 aut. Potrafi naprawdę wiele, więc dlaczego nie chce mówić? Każde ćwiczenia kończą się jego słowem "nie" lub "hehe". Bardzo proszę o pomoc.

Anna