Dzień dobry,
Jest prawdopodobne, że problem ma podłoże psychogenne. Synek z jakiegoś powodu uznał, że robienie kupy to coś trudnego/złego/dziwnego itp., wytworzył blokadę, którą u dziecka w jego wieku nie jest łatwo cofnąć. Warto pamiętać, że im więcej w domu się mówi o "TYM" problemie, im bardziej wszyscy się na tym koncentrują w sposób odczuwalny dla dziecka, tym trudniej jemu taką psychiczną blokadę pokonać, bo tym więcej przesłanek dla niego, że to jest "TRUDNE" i "ON NIE POTRAFI TEGO ZMIENIĆ". Leczenie takich psychosomatycznych trudności u dzieci to złożony problem, u siedmiolatka wymaga to już pracy jego woli, a od rodziców dużej rozwagi i cierpliwości. Sądzę, że warto skorzystać z krótkoterminowej psychoterapii w ujęciu poznawczo-behawioralnym.
Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia
Agnieszka Sokołowska-Kasperiuk
Komentarze
Moj Antoś również miał problemy z wypróżnianiem,na pomysł opowiadania bajki o kupie nie padłam.. a szkoda , bo to fajna alternatywa.Jednak nie wiem czy to by coś dało bo u nas syn dosyc długo miał zaparcia i zmuszona byłam podać mu Dicopeg Junior.I to w ostatniej chwili podalismy Antosiowi lek , bo lekarz nam powidiał że mogło dosc do skrętu kiszek.Zdązylismy aa czs
dodany: 2015-07-05 23:00:26, przez: Wioletta
Moim zdaniem warto wyjaśnić dziecku, że proces wypróżniania jest najzupełniej normalny. Opowiedzieć mu skąd bierze się [...] Moja córka od wczesnych lat miała z tym problem. Napominania nic nie dawały. Bóle brzuszka były częste. Bolesne stolce co 4 dni. Opowiadałam jej bajki o kupie, która bardzo chciała opuścić pupę i mocno pukała w brzuszek, żeby ją wypuścić. Infantylne, wiem, ale dotarło do małego łebka. Teraz ma 6 lat i kupy robi bez bólu codziennie. Sama przekonała się, że tak jest lepiej. Wcześniej nieraz "nakrywałam" ją na wstrzymywaniu kupy.
dodany: 2013-07-30 12:50:50, przez: Anna