Mój syn jest w klasie V sportowej, ma bardzo dużo nauki, nie radzi sobie ze wszystkich przedmiotów, jeśli umie okazuje się, że na lekcji dostaje jedynkę. Podejrzewam, że to stres. Bardzo dobre ma wyniki ze sportu, bierze udział we wszystkich zawodach. Zależy mu na sportowej klasie. Nie wiem, co zrobić, bo jeśli nadal będzie dostawał złe oceny to może lepiej go przenieść do zwykłej klasy, a może to jest problem, że mu się nie chce uczyć - cały dzień by spędzał przy piłce. Proszę, co mam robić?
Beata
Dzień dobry,
Myślę, że najlepiej byłoby rozpocząć poszukiwanie przyczyn takiego stanu rzeczy od rozmów z osobami, które pracują z nim na co dzień w szkole. Proszę poprosić o konsultację pedagoga i psychologa szkolnego, nauczycieli przedmiotów, wychowawcę klasy oraz trenerów sportowych. Z tego, co w ich wypowiedziach będzie wspólne, być może uda się Pani dowiedzieć więcej o powodach, dla których nie udaje mu się z nauką szkolną, a udaje ze sportem. Powodów będzie zapewne więcej niż jeden. Zanim podejmie Pani decyzję o przeniesieniu do zwykłej klasy, proszę spróbować opracować skuteczną strategię rozwiązania problemów w takiej klasie, w jakiej jest. Tu współpraca z zespołem nauczycieli może być kluczem do sukcesu.
Z tego, co Pani pisze, wynika, że przesunięcie go do klasy o zwykłym profilu będzie dla syna karą, co może pogorszyć jego wyniki w nauce, gdyż pozbawi go motywacji do chodzenia do szkoły w ogóle. Polecam raczej strategię pozytywnego motywowania (ale bez straszenia: jak się nie będziesz lepiej uczył, to Cię przeniesiemy; raczej: jeśli się przyłożysz i zdasz dobrze sprawdzian, to w nagrodę masz dodatkowy trening ekstra).
Niemniej przyczyny aktualnej sytuacji muszą zostać poznane (nadmiar materiału, stres, przemęczenie, niechęć do niektórych przedmiotów itp), a do sukcesu w zmianie jego wyników w nauczaniu potrzebne jest wspólne stanowisko rodziców i nauczycieli.
Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia!
Agnieszka Sokołowska-Kasperiuk
Komentarze