Cały dzionek słonko
Po niebie chodziło;
Czego nie widziało!
Na co nie patrzyło!
Widziało nasz domek,
Jak się budzi rankiem,
Jak Magda na pole
Niesie mleko dzbankiem…
Jak Wojtek wyciąga
Ze studni żurawia,
Jak się mały Janek
Z Wiernusiem zabawia…
Widziało, jak owczarz
Pędzi owce siwe,
Jak Antek karemu
Rozczesuje grzywę…
Widziało gołąbki,
Jak na dach nasz lecą
I trzepią w skrzydełka,
I pod zorzę świecą.
Widziało, jak Zosia
Z kluczykami chodzi,
Jak liźnie śmietany,
Choć się to nie godzi…
Widziało, jak Kuba
Pługiem w polu orze,
Jak wołki pogania,
Żeby było zboże…
Widziało pod lasem,
Jak się pasą krowy,
Jak tam pokrzykuje
Nasz ciołeczek płowy…
Widziało, jak Kasia
Biały ser ogrzewa,
Jak Stach konie poi,
A gwiżdże, a śpiewa…
Widziało, jak wszyscy
Po pracy zasiedli
I z misy głębokiej
Łyżkami barszcz jedli.
Nie mam chęci dokazywać, skakać ani jeść... Tatuś, kupisz mi samochód Kwiat dwadzieścia sześć ? Tylko jeden mały Kwiacik, Kwiat dwadzieścia sześć... Kierownicę w rękę chwycę, sygnał...
Tatuś powiem ci zagadkę ! na ulicy stoi klatka, a w tej klatce sobie siedzi bardzo dużo złych niedźwiedzi i pilnuje klatki pies ! Zgadnij, tatuś, co to jest ? Nie wiesz ? Trudna ta zagadka...
Poniedziałek chciałby pospać, Jeszcze w łóżku sobie zostać, Więc od rana jest jęczący, Niewyspany i męczący, I humorów ma wciąż wiele, I narzeka na Niedzielę. Aż się Wtorek...
Kroplami deszczu lipa płacze nad drogą pełną kałuż błota. Z chmur leci drobny, mokry maczek. Pod rękę z wiatrem chodzi słota. Nad rzeką wierzby chylą głowy wsłuchane w poszum...
Jeden wiatr - w polu wiał, drugi wiatr - w sadzie grał: Cichuteńko, leciuteńko, liście pieścił i szeleścił, mdlał... Jeden wiatr – pędziwiatr! Fiknął kozła,...
Na łące, na łące, jest kwiatów tysiące: są tam stokrotki białe i dzwonki pachnące, i dużo innych kwiatów. Na łące, na łące, jest ssaków tysiące: są krety czarne,...
Dlaczego but, chociaż ma nosek, na katar nie choruje ? Dlaczego oko w tłustym rosole na boki nie zezuje ? Dlaczego rączka od parasola z pięciu się palców nie składa ? Dlaczego widelec zębami...
Przed latami, przed dawnymi... za górami, za lasami, za siedmioma rzekami, w lepiance z gliny i chrustu żył chłop ubogi. Wdowiec. Miał córkę. Jedną jedyną. Kochał ją bardzo. Wiadomo —...
Idzie niebo ciemną nocą, Ma w fartuszku pełno gwiazd. Gwiazdki świecą i migocą, aż wyjrzały ptaszki z gniazd. Jak wyjrzały - zobaczyły i nie chciały dalej spać, kaprysiły, grymasiły, żeby...
Tadzio domki z kart budował, Kazio coraz to dmuchnął i pod stół się chował. "Wiesz, Kaziu - rzekł braciszek - co ja teraz zrobię? Schowam karty do szuflady i dmuchajże sobie!"...