Och, gdyby nie te weekendy!
W minioną sobotę w Bytomskim Centrum Kultury miały miejsce Dni Teatru dla Juniorów o sympatycznej nazwie "Klocki Teatralne". Na bytomską ziemię zjechały się najlepsze teatry lalki i aktora, by przybliżyć dzieciakom różne formy teatralne. Aktywne uczestniczenie w imprezie było więc jak najbardziej wskazane, oczekiwane i w rezultacie pięknie oklaskiwane.
W ramach Klocków Teatralnych odbyły się również bardzo ciekawe warsztaty. Numerem jeden został Czerwony Kapturek, choć może bardziej wiewiórka, która postanowiła zamienić się rolami ze złym wilkiem. Ale było zaskoczenie dla dzieciaków, gdy nagle 'strach' wzbudziło małe, rude, niepozorne stworzonko. Wilku - zaspałeś!!!?
Brawa dla organizatorów, wszystkie warsztaty zostały cudownie przygotowane specjalnie do pokazywanych spektaklów.
I np. do spektaklu "O czerwonym kapturku, czyli do prawdy po sznurku" wspólnie z dziećmi stworzyliśmy swój własny straszny las, przez który wędrował serio prawdziwy Czerwony Kapturek. A później z ręką przyjaciela tuż obok dzieciaki zaczęły próbować pokonywać swe lęki... i jakby nie było, działo się to z uśmiechem na ustach. Wspólna zabawa sprytnie pokonywała niesforne wilki, które chodziły nam po główce.
Warsztaty poprowadziła Pani Ola Drzazga - nauczycielka, arteterapeutka, reżyser teatru dzieci i młodzieży, liderka programu Teatroteki Szkolnej, współtwórczyni bytomskich Klas Aktywności Twórczej. Oraz jej mąż Pan Marcin Drzazga - pedagog, wykładowca pedagogiki w Katedrze Nauk Społecznych i Humanistycznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, od lat stosujący improwizację, dramę i teatr w pracy z dziećmi.
Cóż tu dodawać... jedynie może to, że pozostałe warsztaty i spektakle były równie dobre! :)
Mama Irka z rodziną