Jak tam Wasze wiosenne popołudnia? U nas czasem deszcz o parapety tak ładnie bębni, a wskazówki na zegarze jakoś tak powoli snują się po tarczy. Plac zabaw moknie... a nam przychodzi na myśl jedno... zabawmy się w kosmiczną podróż. Więc mówimy: Ciemności przybywaj! I ruszamy do teatru... i to jakiego! Teatru Czarnego Tła, by przeżyć kosmiczną podróż.

Cudowni, ukryci w braku światła dziennego ludzie, serwują nam potężną dawkę rozrywki. Jest fajnie! Nawet bardzo fajnie. Muzyka Hansa Zimmera porusza w nas wiele emocji. Perfekcyjny ruch kilku niesamowitych kobiet przebranych w czarne stroje, które w świetle UV ukazują magiczną historię - wywołuje w nas achy i ochy - całkowicie zasłużone.

Dziś jesteśmy pewni, że światła ultrafioletowe idealnie łączą się z magią kosmosu. Nasza wyobraźnia działa na pełnych obrotach. Jest moc - wołają dzieci! Galaktyki, układy słoneczne oraz czarne dziury - jak w życiu!... kosmonauci i kosmici tworzą prawdziwe czary. :)

Piękne jest motto tego spektaklu: "Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami" (Patrick Süskind).

Aplauz na stojąco - nie mogło być inaczej!

Polecamy bezapelacyjnie i kosmicznie! :):)