Śląsk

Śpiąca Królewna w Teatrze Dzieci Zagłębia

Śpiąca Królewna w Teatrze Dzieci Zagłębia

Przedstawienie, na motywach klasycznej baśni Hansa Christiana Andersena, o pięknym przesłaniu dla dzieci. W królestwie rodzi się mała księżniczka o imieniu Różyczka. Wszyscy są bardzo szczęśliwi, rodzice na wielką uroczystość zapraszają wróżki. Każda z nich daje prezent małej dziewczynce- rozsądek, urodę, dobre serduszko, mądrość, miłość. Ale o jednej wróżce zapomniano.... Pod koniec przyjęcia zjawia się niespodziewanie i ze złości, że nie została zaproszona rzuca klątwę na Różyczkę. W wieku 16 lat ukłuje się wrzecionem i umrze! Na szczęście została jeszcze ostatnia dobra wróżka która nie zdążyła dać prezentu małej księżniczce. Nie może cofnąć zaklęcia innej wróżki ale może je trochę zmienić. Niestety, księżniczka w wieku 16 lat ukłuje się wrzecionem ale nie umrze tylko zaśnie na 100 lat a z nią całe królestwo. Po 100 lat odnajdzie ją przystojny książę, który pocałunkiem obudzi ją ze snu.

 

I tak w trakcie przedstawienia pokazane są sceny z życia królewny, kiedy ma roczek, 10 lat i wreszcie lat 16. Zanim królewna z całym królestwem zapadnie w sen, poznajemy wady i słabe strony pary panującej. Matka królewny nie myśli o niczym innym tylko o swojej urodzie i jej największym zmartwieniem jest to, że brakło jej pudru. Jednak z drugiej strony królewska para ma dobre serce bo rozdaje jedzenie potrzebującym. I właśnie podczas jednej z wypraw kiedy to Różyczka roznosiła jedzenie biednym przepowiednia się spełnia. Dziewczyna ukuła się wrzecionem i zapada w stuletni sen a z nią całe królestwo. Po stu latach odnajduje ją książę, całuje i zgodnie z bajką powinno odbyć się wesele.... A jednak nie- i tu zostawiam małą dozę tajemniczości, która na pewno co niektórych skusi na wybranie się z dzieciakami na ten spektakl.

 

Sam spektakl zrobiony jest rewelacyjnie. Występują aktorzy, lalki kukiełki i ogromne lalki zwane Muppetami (te ostatnie widziałam z córką po raz pierwszy). Dają one niesamowite wrażenie na scenie. Oprócz różnorodności barwnych lalek w przedstawienie wpleciona jest też muzyka - trochę bluesu i rocka. Są efekty specjalne w postaci dymu który rozprzestrzenia się na całą salę dodatkowo wywołując emocje u dzieci. Niesamowicie rozśmiesza dzieci trębacz królewski, który nic nie umie zapamiętać. W obwieszczeniu o narodzinach królewny mówi, że narodziła się księżniczka o imieniu solniczka - a nie Różyczka tak za każdym razem gdy coś obwieszcza.

Na prawdę gorąco zachęcam do wybrania się z dzieciakami na spektakl. Jest mnóstwo śmiechu i radości dzieci. A spektakl jest zrobiony rewelacyjnie. Bilety w cenie 20 i 18 zł. ulgowy.

 

 

 

Małgorzata Elwicka

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć