Użyczą wam chłodu tylko drzewa, tylko liście
Jonasz Kofta
W letni słoneczny dzień, gdy beton osiedla daje dodatkową dawkę ciepła, a człowiek miasta szuka rześkiego oddechu wśród przyrody - "pamiętajcie o ogrodach", których na Śląsku wprawdzie jest niewiele, ale które chętnie użyczą chłodu zieleni.
Jednym z takich "życzliwych" miejsc jest Miejski Ogród Botaniczny w Zabrzu.
Kilkuhektarowy obiekt powstał już przed II wojną światową; po wojnie rozkwitł na nowo, rozrósł się i udoskonalił. Ogród składa się z części botanicznej, parkowej, placu zabaw i szklarni. W części botanicznej, skomponowanej we francuskim stylu (regularne kwatery, niektóre oddzielone żywopłotem) znajdziemy bardzo bogatą kolekcję dendrologiczną. Najstarsze drzewa mają około 60-70 lat. W ich cieniu stoi wiele ławek; umiejscowiono także plac zabaw, którego elementy ustawione są na piaszczystym wzniesieniu. Uważam, że ocienione miejsca są atutem zabrzańskiego ogrodu. Ich brak daje się we znaki w młodym Śląskim Ogrodzie Botanicznym (Mikołów), gdzie drzewostan dopiero pracuje nad swoją okazałością :). W Zabrzu znajdziemy oczywiście również miejsca słoneczne - w części parkowej. Fragment ten, urządzony w stylu ogrodów angielskich, przecięty ścieżkami spacerowymi, to miniaturowy park krajobrazowy. Przy otoczonym wierzbami stawie, po którym wśród wodnych lilii pływają kaczki i łabędzie, w pogodne niedzielne popołudnia koncertuje orkiestra dęta. Rano natomiast, gdy gwar zwiedzających nie zakłóca spokoju zwierząt, spotkać można żaby i zaskrońce wygrzewające się w słońcu. Rosarium i ogród japoński, to kolejne elementy części parkowej. W rosarium znajdziemy 64 odmiany róż, które można podziwiać przechadzając się wąskimi ścieżkami wśród pachnących krzewów. Ogród japoński jest w trakcie budowy. Na terenie ogrodu można spotkać także relikty minionej epoki. Między innymi betonowe kosze na śmieci w kształcie zwierząt oraz rzeźbę starej fontanny. W pobliżu trzech sadzawek, na powierzchni których unosi się paproć wodna oraz kożuch rzęsy wodnej, znajduje się niewielkie alpinarium oraz szklarnie - kaktusiarnia i palmiarnia. W szklarniach, oprócz egzotycznych roślin i sukulentów, znajdują się akwaria z rybkami oraz oczko wodne, do którego spływa mały wodospad. Część ścieżek spacerowych pokrywa się ze ścieżką dydaktyczną ogrodu. Składa się ona z ponad pięćdziesięciu tablic o tematyce botanicznej, uzupełnionych ciekawymi eksponatami.
Na terenie Ogrodu mieści się sklepik z napojami i lodami oraz bezpłatne toalety. Obowiązuje zakaz poruszania się rowerami (przy wejściu postawiono stojak na rowery). Ceny biletów są niskie, a w kasie można kupić również widokówki, zakładki do książek, kwiaty doniczkowe i inne pamiątki
Mama Magda z Rudy Śląskiej