Warszawa

Pikantne, ostre i bardzo intensywne

Pikantne, ostre i bardzo intensywne

Święta to zapach mandarynek, które mama z trudem wystała w kolejce 35 lat temu. To smak barszczu, pikantny, ostry i bardzo intensywny.

To zapach i blask wypastowanej podłogi, o którą zawsze dbał dziadek.

To igły z choinki, które opadały i denerwowały babcię.

To Mikołaj, którego twarz przerażała, która do dziś śni mi się w koszmarach (chałupniczo robiona maska :)).

To trzaskanie ognia w starych piecach kaflowych, mróz za oknem i ponad 20 osób na rodzinnej Wigilii.

To Pasterka w małym wiejskim kościółku i aniołek- skarbonka, który kiwał główką, gdy wrzuciło się pieniążka...

Święta i Wigilia to najmocniejsze wspomnienia, jakie mam - i co najważniejsze wszyscy w nich są pełni sił, zdrowi i... obecni.

 

Anna Kupiec

 

 


 

Zgłoszenie wysłane na konkurs "Smaki i Zapachy Świąt"

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć