W niektórych domach obowiązuje reguła zabraniająca dzieciom oglądania wiadomości w TV - przynajmniej do czasu, kiedy dzieci są wystarczająco duże. Ale jaki wiek jest odpowiedni i jak możemy chronić dzieci przed dostępem do niepożądanych informacji, kiedy nie są w domu? W końcu dziś jesteśmy bombardowani wiadomościami wszędzie – z laptopów, smartfonów, nawet przebywając w samochodach lub galeriach handlowych. Nieuniknione jest, że do dzieci dotrą jakieś strzępki informacji, często o tragicznych wydarzeniach lub przemocy. Czy mogą sobie z nimi poradzić?

Jest cienka granica między byciem nadopiekuńczym, a rozsądnym w ograniczaniu dostępu do wiadomości. W końcu newsy mogą mieć pozytywny wydźwięk – pomagają lepiej zrozumieć świat, dają wiedzę o wynalazkach, obcych kulturach czy uczą zasad życia w społeczeństwie. Ale mogą być też dla dziecka dezorientujące i przerażające.

Łatwo jest nam nie docenić oddziaływania drastycznych obrazów pokazywanych w TV na dzieci. Głównie dlatego, że sami jesteśmy do nich przyzwyczajeni. Czasem też wydaje się, że najmłodsi nie zwracają uwagi na to, co jest prezentowane w newsach. Jednak okazuje się, że dzieci uważają obrazy i informacje z wiadomości za straszniejsze niż historie z filmów. Może dlatego, że źli ludzie w filmach zawsze są złapani i ukarani, a w newsach - nie. Wiara w to, że prezentowane informacje są prawdziwe, wpływa na wywołanie strachu. Dzieci martwią się, że to, co zobaczyły, może przytrafić się im lub ich najbliższym.

Granice wiekowe

Eksperci uważają, że dzieci poniżej 6 roku życie powinny być trzymane z daleka od newsów. Może i nie rozumieją, co jest w nich pokazywane, ale i tak je przyswajają, nie będąc do końca zdolnymi do umieszczenia ich w swoim obrazie świata. Informacje o przemocy, obrazy wojen i katastrof, silnie oddziałują na umysły i emocje dzieci. Jeśli chcesz, by dziecko miało jakieś pojęcie o tym, co się dzieje na świecie, zamiast pozwolić oglądać TV porozmawiaj z nim na temat najnowszych wydarzeń, używając możliwie jak najprostszych słów i wyrażeń.

Niektórzy uważają, że wiek 6-8 lat jest już odpowiedni na pozwolenie oglądania newsów. W tym wieku dzieci zaczynają już logicznie rozumować, ale nie wszystko są w stanie zrozumieć. Dlatego lepiej oglądać newsy razem z nimi i przypominać, że prezentowane akty przemocy zdarzają się daleko i mają miejsce rzadko.

Inni zalecają czekać do 8-11 lat. Jeśli twoje dziecko wyrazi zaniepokojenie jakimiś informacjami, możesz polecić mu pójście do biblioteki po książkę dotyczącą tej problematyki – np. tsunami czy innej katastrofy. Dzieci w wieku szkolnym czują się bardziej komfortowo, posiadając jakąś wiedzę na dany temat. Ważne jest też, żeby interpretować i wyjaśniać niektóre wiadomości, uzupełnić braki lub poprawić pomyłki.

Poza tym dzieci lepiej się poczują, mogąc w jakiś sposób pomóc osobom poszkodowanym przedstawionym w TV. Dlatego też dobrze jest dać dziecku możliwość na np. przeznaczenie jakichś datków lub produktów na rzecz ofiar katastrof albo na organizację wspierającą dzieci.

Rzecz jasna, przedstawione ramy wiekowe są bardzo ogólne. Tylko ty możesz zdecydować, czy twoje dziecko jest na tyle dojrzałe emocjonalnie, by móc poradzić sobie z oglądaniem newsów. Wskazówką mogą być pierwsze pojawiające się pytania odnośnie informacji usłyszanych w szkole albo u przyjaciół w domu. To znak, że dziecko jest już gotowe na pierwszy kontakt z newsami.
??
Pierwsza zasada – rozmawiaj

Pamiętaj, że czasem nawet nastolatki potrzebują przewodnika, jeśli chodzi o niektóre tematy pojawiające się w mediach. Dzieci nie zawsze są w stanie zrozumieć wszystko w odpowiednim kontekście ani tym bardziej odgadnąć, czy źródło informacji jest wiarygodne. I choć starsze lepiej zrozumieją najnowsze wydarzenia, muszą jeszcze zmierzyć się z zadaniem formowania własnych opinii.

Prawda jest taka, że przy najnowszych technologiach dzieci mogą być za wcześnie wystawione na oddziaływanie nieodpowiednich obrazów. Jeśli więc wyrażają zaniepokojenie odnośnie czegoś, co zauważyły, musisz dać im do zrozumienia, że są bezpieczne. Pomóż zrozumieć zdobyte wiadomości i wyjaśnij nieporozumienia. Nie chcesz przecież, żeby dziecko wyrosło na nieświadome, jak funkcjonuje świat albo zanadto skupione na poszukiwaniu przykładów przemocy wokół.

Niektórzy rodzice uważają, że nie powinno się rozmawiać z dziećmi na tematy drażliwe i delikatne. Jednak dzieci na pewno usłyszą o nich prędzej czy później: z TV, gazet, Internetu lub od przyjaciół. Jeśli sami nie podamy im pewnych faktów, nie odpowiemy na pytania i nie wyjaśnimy wątpliwości, ktoś zrobi to za nas. A wtedy stracimy szansę na przekazanie dziecku tego, co uważamy za istotne, nie wpłyniemy na kształtowanie się jego hierarchii wartości i opinii.