Rozmowa z Krystyną Adamczak, właścicielką Księgarni "Z Bajki" oraz pomysłodawczynią spotkań i warsztatów dla dzieci i rodziców.
Stworzyła Pani „Poranki Literackie”, które cieszą się ogromnym powodzeniem. Frekwencja na tych sobotnich spotkaniach jest duża, z każdym rokiem coraz większa. Czemu to Pani zawdzięcza?
Krystyna Adamczak: Dzieci i dorośli lubią się bawić. Zabawa jest główną arterią ludzkiego życia. Dzieci przez zabawę uczą się najlepiej i najchętniej! Każde nasze sobotnie spotkanie jest wesołe. Czytanie inkrustrujemy zabawami, śpiewami, tańcami, masażykami. Angażujemy w to całe rodziny. Dzieci przyprowadzają rodzice, dziadkowie, starsze rodzeństwo, ciocie... Ktokolwiek towarzyszy dziecku, bawi się z nami. Dzieci potrzebują widzieć swoich rodziców szczęśliwych, roześmianych, rozbawionych. A nam zależy na tym aby czytanie kojarzyło się z radością! Nigdy z nudą, przymusem albo karą. Taki zapamiętanie sprawi, że dzieci będą lgnęły do książek. Tak pracując z dziećmi, mamy nadzieję, że te wzorce zachowań dorośli przeniosą do swoich domów. Będą mieli scenariusz zabaw z dziećmi aż do następnej soboty. Ostatnio mama Anielki, która ma zaledwie 2,5 roczku, powiedziała, że córka inicjuje takie zabawy w domu jak tylko przyjdą goście. Gdy tylko w domu jest więcej osób niż troje, ona staje się animatorką, ustawia wszystkich w kole, inicjuje czytanie, klaskanie. Nikt jej nie odmawia. Wszyscy się tym cieszą. A mnie to cieszy i buduje. Potwierdza sens mojej misji.
W dzisiejszych czasach często w pogoni za karierą wielu zapracowanych rodziców zapomina o tym jak ważny jest czas poświęcony dziecku, każdego dnia. Czy to także z myślą o nich powstał cykl „Z dzieckiem w świat wartości”?
Krystyna Adamczak: Wszyscy rodzice chcą, aby ich dzieci wyrosły na prawych, dobrych i szczęśliwych ludzi. Wszyscy rodzice i dziadkowie bez wątpienia kochają swoje dzieci, ale nie wszyscy wiedzą jak ważne jest czytanie dziecku. Jak ważna jest jakość tego kontaktu. Nie tak bardzo chodzi o to aby być z dzieckiem długo, ale aby być z nim prawdziwie! Widzieć je, słyszeć je i rozmawiać o tym co czuje. Dzieciństwo to bardzo krótki czas, a musi wystarczyć im na długo, na całe dorosłe życie! Tym wykładem, jak również warsztatami z Porozumienia Bez Przemocy, wspieramy rodziców w rozwoju. Podnosimy ich świadomość jak być lepszym, szczęśliwszym rodzicem. Jak samemu czerpać z dzieciństwa swoich dzieci. Jak się otworzyć na ich naturalną mądrość, łagodność, radość.
Wiele mówi się o tym, że wprowadzenie systematycznego nawyku głośnego czytania maluchom ułatwia im w późniejszym wieku koncentrację i znacząco wpływa na inteligencję emocjonalną. Jakie inne korzyści zaobserwowała Pani podczas lat swojej pracy z dziećmi?
Krystyna Adamczak: Jestem orędowniczką głośnego czytania od 23 lat, nim jeszcze powstała Fundacja Cała Polska czyta dzieciom. Odwołuję się do wzorców wyniesionych z domu, w którym był rytuał wieczornego czytania. Fundacja prowadziła badania, które potwierdziły, że głośne czytanie dziecku:
1)zaspokaja jego potrzeby emocjonalne-miłości, uwagi, wyłączności.
2)Buduje mocną więź pomiędzy rodzicem i dzieckiem.
3)Wspiera rozwój psychiczny.
4)Uczy języka, rozwija zasób słownictwa, daję swobodę w formułowaniu wypowiedzi.
5)Uczy samodzielnego myślenia-logicznego, przyczynowo-skutkowego, krytycznego.
6)Rozwija wyobraźnię.
7)Poprawia koncentrację, ćwiczy pamięć.
8)Uczy dziecko odróżniania dobra od zła, rozwija wrażliwość moralną.
9)Kształtuje na całe życie nawyk czytania i zdobywania wiedzy.
Ciekawą inicjatywą na uruchomienie dziecięcej wyobraźni są organizowane przez, księgarnię konkursy. Jednym z nich był „Bajka za Bajkę”.
Krystyna Adamczak: W tym konkursie-festiwalu każdy wygrał! Już samo to, że po wysłuchaniu bajki, dzieci przystąpiły do tworzenia, znalazły w sobie aspekt Kreatora, jest sukcesem. O takie obudzenie Twórcy w dziecku nam chodzi. Kimkolwiek to dziecko w przyszłości będzie, chodzi o to, aby miało odwagę myśleć twórczo, po swojemu, a potem nie bać się tego światu objawić! Nagrodziliśmy wszystkie dzieci książkami. Nagrodziliśmy wszystkich rodziców kwiatami, bo to także ich wkład, aby podsunąć dziecku kredki, pędzel, klej, zaaranżować przestrzeń. Często wkład rodziców był większy. Oprawiali te prace w okładki, zszywali, tworzyli książki. Każda książka była inna, każda wyjątkowa. Każde dziecko objawiło swój talent, zarówno 3-letni chłopczyk, jak i 12 -letnia Basia, poetka z Opalenicy, której wiersze zilustrowała młodsza siostra a wydało Wydawnictwo DOM, czyli mama.
Na rynku jest nadal wiele kultowych książek, które od lat cieszą się
sympatią dzieci w każdym wieku i sprawiają, że maluchy żywo reagują na nie podczas wspólnego czytania. Jakie „złote pozycje” z listy dziecięcych klasyków poleciłaby Pani rodzicom?
Krystyna Adamczak: Do głośnego czytania dzieciom warto wybierać książki napisane piękną, poprawną polszczyzną, niosące przesłanie szacunku wobec dziecka, ludzi i wszystkich istot, dopasowane do wieku i wrażliwości naszego dziecka, niosące pozytywny przekaz moralny, kształtujące postawę optymizmu i wiary w siebie oraz pozytywne nastawienie do świata. Takie książki można znaleźć w naszych księgarniach, a jeśli Państwo mieszkacie daleko od nas, odsyłam na stronę Fundacji. Rada Literacka Fundacji, do której też mam zaszczyt należeć rekomenduje wartościowe pozycje dostosowane do wieku dziecka od 0- 18 lat na Złotej Liście. Podkreślam to 18 lat, bo rodzice często przestają czytać dzieciom gdy te już same nauczą się czytać, tymczasem czytanie dzieciom starszym a nawet nastolatkom utrwala naszą więź z dzieckiem, daje mu wiedzę i dobre ujście dla jego emocji. To pomoże nam pokonać wiele problemów wieku dorastania. Czytanie dzieciom chroni je przed uzależnieniem od telewizji i komputerów. Ponadto więź z rodzicami wzmocniona czytaniem, oraz mądrość budowana dzięki lekturom, dają dziecku siłę do pokonywania wielu presji, pokus i zagrożeń współczesnego świata. Kluczem do sukcesu jednostki jest wyobraźnia, wiedza i wolność! Kluczem do wyobraźni i sprawności umysłu jest czytanie.Tak więc rodzice codziennie biorąc książkę do ręki, budują przyszłość swojego dziecka.
Z Krystyną Adamczak rozmawiała Agnieszka Damieszko-Charnock