Pochwała jest jedną z najskuteczniejszych metod nagradzania naszych dzieci. Umiejętnie wypowiadana pozytywnie wpływa na samoocenę dziecka, która jest najważniejszym czynnikiem kształtującym prawidłowy rozwój motywacyjny i psychiczny oraz modelującym zachowanie. Jeśli chcemy, aby dziecko było samodzielne, aby wykonywało czynności na których nam zależy, to musimy wzmacniać te zachowania, które są próbą poradzenia sobie z danym problemem. Dziecko na podstawie informacji, na podstawie naszych pochwał, wyciąga wnioski dotyczące swoich kompetencji i zadowolenia z siebie.
Należy jednak uważać, bo zdarza się że nawet wypowiedziana w dobrej wierze pochwała może przynieść efekty inne od oczekiwanych.
Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację. Prosisz córkę, żeby uprzątnęła zabawki z podłogi w swoim pokoju. Informujesz, że za pięć minut przyjdziesz i sprawdzisz w jakim stanie jest pokój. Wracasz po czasie, widzisz uprzątnięte zabawki i mówisz: „dobra dziewczynka”. Córka może wtedy pomyśleć: „jak to jestem dobra, przecież wepchnęłam lalki pod łóżko?”. Matka w tej konkretnej sytuacji nie jest osobą wiarygodną w oczach dziecka, jej nieumiejętna pochwała zrodziła mieszane uczucia w dziecku.
W tym miejscu pojawia się kolejna pułapka, a mianowicie etykietowanie dziecka. Używanie słów: mądry, piękny, inteligentny, głupi czy zły w stosunku do dziecka, powoduje jego zaszufladkowanie, przyprawia mu etykietę i bardzo często jest niespójne z innymi komunikatami, które słyszy. Ważne jest mówienie o czynach dziecka, a nie o nim samym. Ważne jest to, żeby opisać co się widzi, bez wypowiadania naszej oceny. Dzięki takiej komunikacji dzieci stają się bardziej świadome tego, co potrafią. Mają poczucie sprawstwa, czyli poczucie własnej skuteczności.
Zdarza się nam też chwaląc dziecko używać zwrotów: „no w końcu”, „wreszcie” czy „ale”. Taka pochwała nie działa wzmacniająco, a wręcz przeciwnie, przypomina jego wcześniejsze niepowodzenia lub słabości. Więc zamiast mówić: „no wreszcie sprzątnęłaś ten bałagan”, spróbujmy powiedzieć: „sprzątnęłaś zabawki, podoba mi się to”. Taki komunikat wskazuje na konkretną czynność wykonaną przez dziecko, nie ośmiesza i nie powoduje obniżenia poczucia własnej wartości.
Pamiętajmy o tym, żeby pochwała była dostosowana do wieku dziecka oraz poziomu jego rozwoju. Kiedy małemu dziecku powiemy z zadowoleniem: „widzę, że codziennie samodzielnie czeszesz włosy”, będzie ono dumne z siebie i zmotywowane. Natomiast jeśli taki sam komunikat skierujemy do nastolatka, może on poczuć się urażony oraz może naszą pochwałę odebrać jako kpinę.
Skuteczne i efektywne chwalenie nie jest trudne aczkolwiek wymaga pewnych umiejętności. Zachęcam do wykorzystania prostego schematu konstruowania pochwały:
• opisz, co widzisz:
„Widzę, że ułożyłaś książki na półce, a misie wsadziłaś do pudełka.”
• opisz, co czujesz:
„Podoba mi się to, jestem zadowolona.”
Inny sposób chwalenia, w którym również stosujemy opis, polega na dodaniu do tego opisu jednego lub dwóch słów, podsumowujących pożądane zachowanie dziecka:
„Od godziny ćwiczysz matematykę. To się nazywa wytrwałość.”
My Rodzice, bardzo często zauważamy negatywne zachowania naszych dzieci. Zwracanie uwagi mamy jakby „we krwi”, traktujemy je jako niezbędny element wychowania. Gdy dziecko zrobi coś dobrze, bardzo często nic od nas nie słyszy. Dlaczego? Dlatego, że takie zachowania przyjmujemy jako normę, jako obowiązek dziecka. Koncentrujemy się na wpadkach, błędach, przewinieniach i słabościach.
Jeśli chcemy przekazać naszym dzieciom istotną hierarchię wartości, jeśli chcemy nauczyć je dostrzegania piękna i dobra, które jest w nas, w otaczającym świecie, zacznijmy od zmiany siebie, od zmiany naszej postawy. Postarajmy się dostrzegać nawet najmniejsze przejawy samodzielności naszych dzieci, najdrobniejsze pozytywy oraz chęci. Rozmawiajmy z dzieckiem o naszych odczuciach i o tym co widzimy. Pytajmy się dziecka jak ono się czuje – to bardzo ważne.
Mam nadzieję, że ten krótki przewodnik po chwaleniu stanie się dla Państwa impulsem do dalszego rozwijania kompetencji rodzicielskich.
Życzę powodzenia.
C. D.N.
Autor: Dorota Kalinowska, www.nintu.pl
Komentarze
Dobry artykuł, mimo, że nie widzę na czym opierają się te wnioski autora to przyznam, że ma to sens. Źródeł nie trzeba daleko szukać - autor mógł je spokojnie oprzeć np. na książce opisującej wychowanie wg znanej Marii Montessori: pt. \"Domy dziecięce\", wyd. Warszawa 2005, s. 20 :) inne prawdopodobne źródła to może: \"(...) - \"Opis i planowanie zajęć według Metody Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne, Gdańsk 2008\" - fragmenty książki Glenna Domana \"Jak nauczyć małe dziecko czytać\"; - Colin Rose, Gordon Dryden, Zabawy Fundamentalne, Gdańsk 2006 ; - Jackie Silberg, Zabawy umysłowe dla niemowląt, Warszawa 2007; - Glenn Doman, Jak nauczyć małe dziecko czytać; - Glenn Doman, Jak pomnożyć inteligencję dziecka; \" I wiele wiele innych....
dodany: 2012-02-22 20:25:35, przez: fxmind
"""Ważne jest to, żeby opisać co się widzi, bez wypowiadania naszej oceny."""" patrzę na mojego synka np jak się bawi, albo jak jest nad czymś skupiony, albo jak się śmieje....dla mnie jest on piękny...więc często i gęsto samo mi się wyrywa np. "ale ty jesteś piękny syneczku". no i jak mam opisać co/kogo widzę, skoro jest on dla mnie piękny - jednocześnie bez wypowiadania swojej oceny ? :-))) przyznam jednak ze mój syna skończył 3 lata, jest często chwalony za wszystko co zrobi dobrze, ganiony jak postąpi źle jest również - ale jest w tym równowaga, a nawet przewaga pochwał i jak na razie mój synek jest bardzo pewny siebie.
dodany: 2011-06-16 20:23:40, przez: K
prosze przeczytać ksiazke A. Faber, E. Mazlish: "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły". Polecam serdecznie!!
dodany: 2011-05-03 18:02:21, przez: kala
witam. wszystko niby dobrze: porady, uwagi, zachety ale brakuje mi jednej podstawowej rzeczy ! Podpisu pod artykułem !!! Bardzo chciałabym wiedziec czyje porad w tak waznych sprawach ja czytam??? Lekarza, psychologa dzieciecego czy pani X ktora wymyślila tekst na poczekaniu!? Na czym oparte sa te rady i artykily?? Na badaniach, pracach naukowych czy zwyklym "widzi mi sie"?? Bardzo prosze o odpowiedz! Pozdrawiam. M
dodany: 2008-12-05 22:39:50, przez: "M"
loa
dodany: 2008-02-27 18:45:08, przez: loloa