Warszawa

Potrzeby rozwojowe dziecka - Marzenia do spełnienia

Potrzeby rozwojowe dziecka - Marzenia do spełnienia

Dzieci potrzebują mieć marzenia. Stanowią one poligon dla wyobraźni i motywację do działania, ale też pocieszają w chwilach smutku. Zamiast gasić nadzieje dzieci krytycznymi komentarzami, pozwólmy im marzyć i pomagajmy się spełniać

 

Tekst: Paulina Siekierska

 


 

Artykuł pochodzi z magazynu

"Newsweek Psychologia Dziecka", nr 4/2021;

opublikowano za zgodą redakcji

 

 

 

 

 


Sferę marzeń wciąż zbyt często traktuje się jako domenę dziecięcego świata, który nie rządzi się zasadami logiki i realizmu. A przecież to marzenia są największą siłą napędową, która kreuje rzeczywistość i pcha świat do przodu poprzez odkrycia, wynalazki i nowatorskie pomysły. Chociaż instynktownie czujemy, że pielęgnowanie marzeń powinno być priorytetem dla nas jako społeczności, tyle w nas ograniczających przekonań oraz obaw. Jak więc mamy mądrze wspierać dzieci w dążeniu do ich realizacji?

 

Więcej niż zabawa

 

Marzenie jest bardzo ważną i naturalną potrzebą obok potrzeby zabawy czy budowania relacji rówieśniczych. Jest niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka i spełnia szereg ważnych funkcji. To aktywność poznawcza, wyobrażeniowo-myślowa i obejmuje rozmyślanie o rzeczach przyjemnych, nierealnych, fantazjowanie i stwarzanie w myślach czegoś upragnionego czy snucie planów na przyszłość.

 

Istota marzeń spoczywa w wyobrażeniowym zaspokajaniu przejawianych potrzeb. Mogą one wyprzedzać podjęcie wysiłku i torować drogę w kierunku ich urzeczywistnienia. Mogą też zastępować zaspokajanie pragnień, których realizowania dziecko nie podejmuje się, lub życzeń niemających szans spełnienia. Pełnią funkcję relaksacyjną, a nawet terapeutyczną.

 

Wbrew przekonaniu niektórych rodziców dziecko, które marzy, jest aktywne. To, co w języku potocznym bardzo często określa się jako bujanie w obłokach czy śnienie na jawie, kojarzy się z pasywnością czy bezproduktywnością. Nic bardziej błędnego! Wyobrażanie sobie czy fantazjowanie to proces poznawczy pochłaniający dużo energii i stymulujący dziecięcy mózg.

 

Marzenia są istotnym przejawem rozwoju psychicznego dzieci. Są odzwierciedleniem niezaspokojonych potrzeb, ale też dominujących lęków. Mogą stać się rekompensatą wewnętrznych i zewnętrznych ograniczeń. Dzięki fantazjowaniu dzieci tworzą taki fragment rzeczywistości, gdzie ich strach, bezradność i bezsilność zastępowane są poczuciem sprawstwa, pewnością siebie i osobistą mocą. Uważnie słuchając opowieści o tym, o czym marzą nasze dzieci, uzyskujemy unikatowy wgląd w świat ich pasji i obaw.

 

Wyobrażanie sobie czy fantazjowanie to proces poznawczy pochłaniający dużo energii i stymulujący dziecięcy mózg

 

Dzieci potrzebują wewnętrznej wolności, by poradzić sobie z niełatwą rzeczywistością, a to zapewniają im marzenia. Zwłaszcza w sytuacjach, gdy na co dzień wiele z ich podstawowych potrzeb nie jest zaspokajanych, przeżywają chroniczny stres czy doświadczają przemocy. Fantazjowanie może stanowić wtedy ucieczkę od rzeczywistości. Wiele dzieci uwielbia swobodnie wymyślać historie, tworzyć alternatywne światy. Jeśli nie przybiera to formy nawykowego uciekania i zaniedbywania tego, co dzieje się w życiu realnym, nie powinno być powodem do niepokoju. Te chwile fantazjowania są dla dzieci wspaniałą okazją do treningu kreatywności, a także wyrażania i poznawania siebie oraz identyfikowania własnych pragnień.

 

Chcę zostać astronautą

 

Marzenia dojrzewają wraz z dziećmi. Uzależnione są od wieku, temperamentu, wiedzy i dotychczasowych doświadczeń. Można też pogrupować je w zależności od treści. Mogą dotyczyć posiadania konkretnych przedmiotów, zabawek, ubrań, własnego pokoju czy domowego zwierzątka. Wśród wymarzonych doświadczeń dzieci wymieniają poznanie swoich idoli czy fikcyjnych postaci, zdobycie nowych umiejętności, a nawet supermocy, niesamowite osiągnięcia i sukcesy sportowe lub naukowe i oczywiście przygody oraz podróże rodem z bajek. Część dzieci marzy też, by ich bliscy byli zdrowi i szczęśliwi, lub o tym, by na świecie nie było głodu, chorób i przestępstw.

 

Istotna większość dzieci w którymś momencie zaczyna snuć marzenia dotyczące przyszłego zawodu. To ważny etap poznawania siebie, swoich talentów, zainteresowań, mocnych i słabych stron. To element wstępnego procesu krystalizowania się tożsamości, a także tworzenia planów na przyszłość. Marzenia mogą być kompasem na mapie możliwości.

 

W pracy psychologa szkolnego i coacha często spotykam się z sytuacjami, gdy wybory edukacyjne i wstępne plany dotyczące przyszłości zawodowej oparte są na pragmatycznych przesłankach, a ich twórcami nie są młodzi ludzie, lecz ich rodzice. W dobrej wierze próbują ukierunkować swoje nastoletnie dzieci, by zapewnić im stabilną i bezpieczną przyszłość. Dzieci niejednokrotnie słyszą: Wyleczysz się z tych marzeń, jak dorośniesz. Zobaczysz, jak naprawdę świat jest urządzony, i kto ma w nim szanse na sukces. Rozmyślając o tym, jak uratować planetę, nie zarobisz na rachunki. Zajmij się czymś użytecznym. W niezamierzony sposób budują przekonanie, że to, co sprawia radość i autentycznie pasjonuje, w pewnym momencie przestaje być już godne uwagi, staje się fanaberią.

 

Rodzice mogą skutecznie wspierać swoje dzieci, jeśli będą pamiętali, że to nie konkretne marzenie jest ważne, lecz samo doświadczenie dziecka związane z fantazjowaniem i poznawaniem siebie. Kiedy dzieci spotkają się z krytyką rodzica, ich zapał i twórcza energia może zgasnąć, co pozbawi ich kontaktu z żywą, nieskrępowaną częścią siebie.

 

Możesz wszystko?

 

Czasami dziecięce marzenia wydają się realistyczne, np., kiedy silne, wysportowane dziecko mówi o tym, że chciałoby uprawiać sport zawodowo. Często dzieci mają bardziej „odlotowe” i finezyjnie pomysły. Jako rodzice zastanawiamy się, jak najlepiej reagować na marzenia naszych dzieci. Czy powinniśmy ślepo zachęcać je do wiary w to, że „wszystko jest możliwe” i „możesz być kimkolwiek zechcesz”? Czy też uprzejmie zwracać uwagę na to, że na drodze do sukcesu jest wiele przeszkód, a wiele marzeń nigdy się nie spełnia? Jak bardzo i kiedy powinniśmy konfrontować dzieci z ograniczeniami rzeczywistości i przygotowywać je do życia w realnym świecie? Zacznijmy od autentycznego zainteresowania i rozmów, w których pomożemy dzieciom budować most między „dziś” a „kiedyś”.

 

Pytania takie jak: „Ciekawe, jak ktoś uczy się, jak to robić?” lub „Jak myślisz, czego ludzie muszą się nauczyć, żeby móc wykonywać tę pracę?” – pomagają dzieciom eksplorować temat. Rodzice mogą inspirować je do przekształcania ogromnych marzeń w szereg mniejszych, konkretnych i realistycznych celów, a te z kolei zamieniać na jeszcze mniejsze kroki i działania. W końcu cele to marzenia z datą realizacji, jak powiedział Napoleon Hill.

 

Rodzice mogą skutecznie wspierać swoje dzieci, jeśli będą pamiętali, że to nie konkretne marzenie jest ważne, lecz samo doświadczenie dziecka związane z fantazjowaniem i poznawaniem siebie

 

Modelujmy zatem dziecięcą ciekawość wobec własnych pragnień i chęć odkrywania tego, za czym tęskni nasza dusza. Podzielmy się z dziećmi własnymi marzeniami, pokazujmy, jak realizacja nawet małych celów wzbogaca nas. Opowiedzmy swoją historię i opiszmy, jak dotarliśmy do celu. Słuchajmy dzieci, bo nasza szczera ciekawość to najlepsze paliwo dla ich marzeń, chęci poznawania siebie i stawiania sobie celów.

 

Głos serca

 

Pamiętajmy, że spełniając marzenia dziecka natychmiast i bez zastanowienia, zwłaszcza te dotyczące dóbr materialnych, pozbawiamy je cennego czasu oczekiwania na ich spełnienie, a także potęgowania chęci osiągnięcia celu. Marzenia nie polegają przecież wyłącznie na osiąganiu tego, czego się chce. Chodzi przede wszystkim o to, by marzyć, by to trwało w czasie, by można było nacieszyć się samą drogą, a nie tylko osiągnięciem celu. Dzięki temu dzieci uzyskają też umiejętność przełożenia części marzeń na konkretne, wytrwałe działania.

 

Nie gaśmy nadziei dzieci krytycznymi komentarzami. Szanujmy ich marzenia – są one ich własnością i bardzo możliwe, że będą odmienne od marzeń ich rodziców. Badacze psychologii pozytywnej widzą korelację pomiędzy dobrostanem a poczuciem sensu i ukierunkowanymi działaniami, które przynoszą satysfakcję. Niejednokrotnie to marzenia są inspiracją do ich podjęcia. Bez marzeń i aspiracji brakuje nam witalności. Z otwartością i ciekawością wspierajmy nasze dzieci i siebie samych w snuciu marzeń dotyczących spraw zarówno wielkich, jak i malutkich, bliskich naszemu sercu.

 


Wskazówki, jak zachęcić dzieci do marzeń, rozwoju i nauki oraz przykłady wypowiedzi rodziców zachęcających do dalszej wspólnej rozmowy. Skoncentruj swoją uwagę na procesie, a nie na wyniku marzeń swoich dzieci:

 

  •  Zachęcaj do nauki, badań i poszukiwań. 

Brzmi to tak, jakbyś chciał nauczyć się jeździć na łyżwach! Co ci się w tym podoba?

  •  Pokaż, że jesteś zainteresowany.

Ciekawe, czego musi się nauczyć osoba, która chce się ścigać samochodami? Jak mógłbyś dowiedzieć się więcej na ten temat?

  • Unikaj sprawdzania faktów i realiów. Pozwól, aby problemy były postrzegane, jako interesujące wyzwania, a nie przeszkody nie do pokonania.

Chcesz zostać astronautą i podróżować na Marsa? Co za ciekawy pomysł – chętnie posłucham więcej na ten temat. Co w tym najbardziej cię pociąga?

  • Buduj odporność, zamiast martwić się o porażkę.

Zastanawiam się, jak nowi projektanci mody rozpoczynają swoją karierę w tym biznesie? Czy masz jakieś dobre pomysły na ten temat?

  • Zachowaj otwarty umysł; czasami nawet najdziksze marzenia mogą się spełnić.

Słyszałam, że podczas budowania swojego biznesu zdarzają się wzloty i upadki i że to długo trwa. Ciekawe, jakie są historie osób, którym się to udało. Czy masz jakieś pomysły, jak sobie z tym poradzić? To piękne, że masz wielkie marzenia, że tak odważnie widzisz przyszłość i różne możliwości. Co w tym jest dla ciebie najważniejsze?


 

Książki o marzycielkach i marzycielach, którzy mogą zainspirować nasze dzieci:

 

  • Elena Favilli, Francesca Cavallo  „Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek, 100 historii niezwykłych kobiet”
  • Elena Favilli „Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek. 100 historii imigrantek, które zmieniły świat”
  • Ben Brooks „Opowieści dla chłopców, którzy chcą być wyjątkowi. 100 historii niezwykłych mężczyzn, którzy podjęli wyzwanie, by zmienić świat”

 

     

 


 

Paulina Siekierska

Psycholog, coach i nauczyciel psychologii. Prowadzi własną praktykę coachingową oraz warsztaty dla szkół i organizacji o odporności psychicznej w oparciu o trening mindfulness

 


 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć