Recenzja książki "Olo i Awa. Logopedyczna zabawa. Smaki", Czas Dzieci

Jedzenie może być przyjemnością, może być też świetną zabawą. W dodatku jest doskonałym ćwiczeniem logopedycznym i motorycznym. Jeśli nie wierzycie, przekonajcie się sami, sięgając po najnowszą książeczkę z serii Olo i Awa. Logopedyczna zabawa. W tej części udamy się do kuchni, gdzie poznamy pięć smaków oraz listę produktów spożywczych oferujących przeróżne kulinarne doznania. Pójdą też w ruch języki, przed którymi cała masa ćwiczeń do wykonania. Trzeba rysować linie na brodzie, kółka wokół ust, a także przewieźć jabłko windą dla owoców. Raz w górę, raz w dół, to znów na boki, bo kto ma mocny język, temu nie straszne żadne słowo, nawet to z r, rz, sz lub dz.

Smaki to połączenie wesołej przygody i kreatywnych metod usprawniających motorykę dziecka. Okazuje się, że ćwiczyć można nawet w trakcie codziennych domowych czynności. Krojenie, tarcie, ugniatanie, wałkowanie - kuchnia oferuje całą masę możliwości rozwijania swoich ruchów i koordynacji. A efekty kuchennych prac można później ze smakiem zjeść. Szczególnie, gdy rodzice urządzą nietypowy piknik na łące z dywanu.

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 29 marca 2024

Aleksandra Frączek

Humanistka, nauczycielka, animatorka. Miłośniczka twórczości Terrego Pratchetta. Prywatnie mama dwójki dzieci i buldożka. Lubi mądry humor i dobrą kuchnię.