W ostatnim czasie można zaobserwować wzrost zainteresowania tematem neuroróżnorodności. Coraz częściej to, co jeszcze niedawno było uznawane za “dziwne” albo “niepokojące” zostaje nazwane. Ten proces poznawania różnych sposobów funkcjonowania pozwala na lepsze rozumienie tych, których zachowania często mogą wydawać się niezrozumiałe.
Ewa Czajka podejmuje ten temat z ciekawej perspektywy - z perspektywy dziecka. Dosłownie, śledząc narrację, poznajemy sposób myślenia i funkcjonowania głównego bohatera - Tymka. Obserwujemy jego codzienność w grupie przedszkolnej. Choć na początku można nie zauważyć czegoś, co wskazywałoby na odmienny sposób pojmowania, przeżywając z chłopcem poszczególne dni, dowiadujemy się w jaki sposób postrzega on rzeczywistość. Kiedy słyszy jakieś fascynujące słowo, kiedy podczas zabawy przychodzi mu do głowy pomysł nie uwzględniający perspektywy drugiej osoby, kiedy coś mu się nie udaje lub kiedy odnosi sukces. Jednym z bardziej wzruszających momentów jest ten, kiedy Tymek dostrzega potrzebę bycia w grupie - posiadania przyjaciela, a jednocześnie zauważa pewną trudność, której doświadcza w relacjach. Pierwsza część książki jest przeznaczona do wspólnego czytania z dzieckiem, druga część to komentarz nauczycielki pisany w formie odpowiedzi zwrotnej do rodziców. Taki zabieg pozwala nam na rozumienie perspektywy chłopca, a jednocześnie daje nam wgląd na czym polega codzienna praca z autystycznym dzieckiem. Nauczycielka, tłumacząc zachowania chłopca i swoje decyzje, pokazuje rodzaj relacji, która budowana w odpowiedni sposób przynosi wspaniałe efekty. Polecam książkę wszystkim tym, którzy chcieliby zaczerpnąć nieco więcej informacji o autyzmie, a jednocześnie potrzebują “żywych przykładów”, a nie słownikowych definicji.
