Diamenty są niezwykle rzadkimi minerałami i najtwardszym materiałem na świecie. Są też niezwykle cenne, a tym samym rozpalają wyobraźnię wielu ludzi na świecie - nie tylko kobiet, które uwielbiają diamentową biżuterię. Intryga związana z diamentami to oczywiście oś konstrukcyjna powieści Agnieszki Stelmaszyk. To jednak nie wszystko. Cechą charakterystyczną jej opowieści jest to, że poza niezwykłymi przygodami dostarczają czytelnikom dużą dawkę wiedzy. To już czwarty tom, w którym wspólnie zwiedzamy świat, a dokładniej to Holandia i wschód Polski, w tym takie miasta jak Łańcut, Zamość, Sandomierz czy Lublin.
Ci którzy czytali poprzednie historie z pewnością wiedzą, że trzeba bacznie obserwować poczynania buni, czyli babci, która ma niezwykłą zdolność do wpadania w kłopoty, ale też umiejętność zgrabnego wykaraskania się z nich.
„Mazurskich w podróży” polecamy do czytania zawsze - szczególnie teraz mogą stać się miłą alternatywą do siedzenia przed ekranem, a jednocześnie oderwą myśli od braku możliwości podróżowania. Być może staną się również inspiracją do realnych wypraw, kiedy to będzie możliwe.