Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, są skazani na jej powtarzanie”
George Santayana
Każdy, kto przeczytał „Cudownego chłopaka” nie miał chyba wątpliwości, że kolejna książka R.J. Palacio będzie wyjątkowa.
Po trudnej i pięknej lekcji akceptacji, otrzymujemy historię, która już przez samą sytuację narracyjną jest pozycją międzypokoleniową, bo oto chłopiec używając Facetimie dzwoni do babci, by w ramach domowego zadania spisać jej wspomnienia z czasów wojny.
Temat nie dla dzieci, pełen kontrowersji, niesprawiedliwości i okrucieństwa trudnego do zrozumienia w naszych czasach. Staruszka jednak opowiada historię całą, bez przemilczeń. Wie, że pamięć jest ważna i może nie dopuścić do powtórzenia się historii, a nawet najtrudniejsza prawda pozwoli lepiej się zrozumieć, wytworzy naturalne więzi między generacjami. Podkreśla coś jeszcze. Nawet z mrocznych czasów można zapamiętać blask. I to ten blask będzie nas prowadził od pierwszych do ostatnich stron.
Poznajemy małą dziewczynkę, dobrze ubraną, nieco rozpieszczoną, ale pilną i utalentowaną. Ma wykształconych, budzących szacunek rodziców i szkolnych przyjaciół. Pierwsze marzenia i sympatię. Jest dokładnie taka jak współczesne dzieci z tzw. dobrych domów… Nagle świat się zmienia.
Jest żydówką, czyli człowiekiem drugiej kategorii… Jak ciężko dziecku zrozumieć drobne niesprawiedliwości dnia codziennego. Tu wielka historia zeszła do poziomu jednego dziecka i z jego perspektywy pokazuje nam zmieniający się z godziny na godzinę świat.
Znakomitym pomysłem było wykorzystanie formy komiksu, bo oto mamy wielką tragedię wpisaną w pojedyncze sceny, reakcje dziecka, jego wątpliwości, strach i ból. Jego słowa, którymi próbuje zapytać o to co niezrozumiałe.
„Biały ptak” to nie tylko oparta na prawdziwych wydarzeniach fabularyzowana opowieść o ukrywającym się żydowskim dziecku i bohaterskich czynach tych, którzy narażali się, by je ocalić. To zwrócenie uwagi na wagę wyborów jakie podejmujemy każdego dnia. Po raz kolejny podjęty został bardzo ważny wątek wykluczenia w grupie rówieśniczej, braku reakcji, który jest przyzwoleniem na dziejącą się niesprawiedliwość.
Autorka, przez postać babci nawołuje młodzież do wartościowania otaczającej rzeczywistości i działania, brania odpowiedzialności za świat w którym przyjdzie nam żyć.
Premiera publikacji została przesunięta z maja na wrzesień ze względu na Covid 19. Wielu wydawców w tym roku zweryfikowało swoje plany. W końcu „Biały ptak” jest, trafia do rąk polskiego czytelnika i całe szczęście, bo rynek książki dziecięcej bez niej byłby o wiele uboższy!