„Dziennik Tośki Marzec” Annie Kelsey to niezwykła, mądra, ciepła, ale i przezabawna opowieść o przygodach sympatycznej dziesięciolatki. Książka w niebanalny sposób ukazuje rzeczywistość widzianą oczami dziewczynki obdarzonej OGROMNĄ WYOBRAŹNIĄ.
Tytułowa Tośka, której rodzice się rozwodzą, a najlepsza przyjaciółka Róża się przeprowadziła przekonuje się, że nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Co więcej, Tośka, aby przypodobać się najbardziej lubianej w szkole dziewczynce – Kasi Borkowskiej, zmyśla historyjkę o przesłuchaniach do muzycznego programu telewizyjnego, w których rzekomo brała udział. Jakby tego było mało, dziewczynka, chociaż wie, że nie umie śpiewać, zgłasza się do szkolnego konkursu talentów… Czy Tośka wystąpi w konkursie Voice Factor? A może przyzna się, że kłamała i, że nie potrafi śpiewać? Odsyłam do lektury tej genialnej książki, a właściwie pasjonującego dziennika-pamiętnika, który w wyjątkowy sposób ukazuje też problemy związane z okresem dojrzewania.
Książka, napisana prostym językiem i slangiem młodzieżowym, czyta się właściwie sama. Na uwagę zasługują również dopełniające całości, oryginalne czarno-białe rysunki. Gorąco polecam!
Beata Dziąbek