Warszawa

Recenzja książki:

Licho i inni

Licho i inni

Agnieszka taborska
Lech Majewski (Ilustr.)
od 6 lat
PATRONAT

Słowiańskie krainy

Jak dobrze jest mieć się czemu dziwować! Czytanie książki Licho i inni Agnieszki Taborskiej należy do czynności wielce niebezpiecznych. Dziecku w każdym wieku (nawet moim) grozi bowiem wejście w osobliwy stan hipnotyczny. Proszę się jednak nie martwić – to proces przyjemny, pożyteczny i odwracalny.

 

I jak dobrze, że ta właśnie pozycja pojawiła się na rynku książki dla dzieci! Zbiór Licho i inni zawiera piętnaście magicznych baśni rodem z urokliwej polskiej wsi. Wszystkie pełne są zdumiewających wydarzeń oraz magnetycznych bohaterów. Boginki, Dziwożony i Utopce przypominają nam o legendach usłyszanych przed laty, głęboko zakorzenionych w polskiej tradycji, a jednocześnie tak nieszczęśliwie zapomnianych.

 

Agnieszka Taborska otworzyła ponownie drzwi do świata pełnego tajemnic. Świata, który nieśpiesznie toczy się dalej: zacinając się, skrzypiąc, rzężąc (co zawdzięczamy tytułowemu Lichu). Z kolei Lech Majewski zobrazował go, wdziewając na sztukę ludową współczesne i nad wyraz atrakcyjne szaty (graficzne, rzecz jasna).

 

Namawiam do zanurzenia się w folklorze słowiańskim i, co wcale nieoczywiste, poznawania własnej kultury. Szkoda, by cieszyli się nią wyłącznie slawiści.
 

 

Anna Maria Zygmunt

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć