Bajki na dobranoc to zbiór piętnastu bajek, pojedynczych lub stanowiących pewną całość, które Adam Koćma napisał z myślą o swoich pociechach. Niektóre z nich swą tematyką lub doborem postaci przypominają klasykę dziecięcych baśni. Są także pośród nich bardziej współczesne, a zatem każdy znajdzie tu coś dla siebie. Autor, który najpierw opowiadał owe bajki swym dwóm pociechom, zadbał o to, by nikt nie nudził się podczas lektury. Akcja większości z nich bowiem toczy się w dość szybkim tempie, często z zaskakującym rozwojem wydarzeń, co sprawia, że czyta się je często z zapartym tchem.
Na uwagę zasługuje także ciekawy dobór bohaterów Bajek na dobranoc. Przewijają się w nich nie tylko postacie z bajek rodem (bogaty magnat, ubogi syn szewca, uczniowie czarnoksiężnika, król – miłośnik szachów, porcelanowa księżniczka, zapomniany żołnierzyk itp.). Są także lubiane przez małych czytelników bajkowe stwory (trzygłowy smok, diabełek, czarownica). Owa różnorodność sprawia, że bajki wciągają, a ich adresaci chętnie do nich wracają.
Wspomnieć należy także o walorach wychowawczych wielu bajek, gdyż wiele z nich to bajki z morałem lub opowieści poruszające ważne kwestie, takie jak tolerancja (O różowym smoku), posłuszeństwo (O małym, zielonym pomidorku), szlachetność (O biednym Stasiu, czerwonych jabłuszkach i psie). Bajki na dobranoc to zatem doskonała lektura dla dużych i małych, po której można zaprosić młodych czytelników do rozmowy na temat pozytywnych i negatywnych cech bohaterów, oceny ich zachowań czy nawet do wymyślenia ciągu dalszego przeczytanych opowieści. Można także wykorzystać je w sytuacjach trudnych, gdy np. ciężko przekonać jest naszą pociechę do mycia zębów (Zębatek i doktor Bormaszynka) czy do zdrowego stylu życia (Zębatek i wielorybek Tłustosławek).
Zanim jednak zachęcę wszystkich do lektury Bajek na dobranoc pragnę zwrócić uwagę, że niektóre opowieści są dość dramatyczne, a nawet drastyczne i pozbawione happy endu (np. w bajce O trzech uczniach czarnoksiężnika – Bolku, Olku i Tolku smok połyka ludzi i beka (!), zaś w bajce O zapomnianym żołnierzyku pojawia się agresywny pająk-krzyżak wbijający zęby w kark tytułowego bohatera) i nie nadają się zbytnio do lektury przed zaśnięciem (jak sugeruje tytuł). Jednak owych elementów w całym zbiorze jest dosłownie kilka. Rodzicom zatem pozostawiam kwestię oceny wrażliwości dziecka i doboru bajki. Warto może przed czytaniem dzieciom Bajek na dobranoc samemu zapoznać się z ich treścią.
Moim pociechom wszystkie opowieści zawarte w prezentowanym zbiorze Bajki na dobranoc przypadły do gustu ze względu na poruszaną tematykę i barwność postaci. Ja także chętnie do nich wracam. Książka na pierwszy rzut oka (brak kolorowych ilustracji) może wydawać się mało atrakcyjna. Jednak zawarte w niej opowieści, pełne dramatyzmu i utrzymane w baśniowym klimacie, stanowią o jej wyjątkowości. Polecam zatem Bajki na dobranoc wszystkim dzieciom, szczególnie w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, i zachęcam do rodzinnej lektury.
Karina Hanisz