Warszawa

Recenzja książki:

A u nas w domu. Opowieści dzieci fabrykanta

A u nas w domu. Opowieści dzieci fabrykanta

Grażyna Bąkiewicz
Katarzyna Kołodziej (Ilustr.)
od 7 do 12 lat
PATRONAT

Rodzinna wyprawa w czasie

A u nas w domu. Opowieści dzieci fabrykanta to niezwykła podróż w czasie. Do 1865 roku, do prężnie rozwijającej się Łodzi – miasta fabryk i przemysłu włókienniczego. I wcale nie chodzi o podręcznik historii, ale o książki dla dzieci. Na pewno nie dla tych najmłodszych, ale już 7-latki zainteresują się dawnym, niezrozumiałym dla nich, odległym światem. Niejeden raz zapytają, czy tak było naprawdę. A spotkanie z książką nie będzie polegało wyłącznie na czytaniu, ale również odpowiadaniu na setki pytań.


Opowieść Grażyny Bąkiewicz to opis bardzo bogatej rodziny mającej służbę, własną kucharkę... i dzieci. To właśnie z ich perspektywy poznajemy tamten świat. Nasze współczesne dzieciaki dowiedzą się, jak bawili się ich rówieśnicy w XIX wieku, jak pojawiały się kolejne wynalazki, jakie były zwyczaje, co było ich ulubionym przysmakiem. To opis świata, którego już dawno nie ma. 


To książka dla wszystkich: dla lubiących stare historie, wyprawy w czasie, dla tych, co lubią tajemnice, bo w książce Bąkiewicz jest ich niemało. Do tego szorstki papier, czarno-białe wyglądające jak malowane węglem ilustracje. To wszystko przenosi nas przed laty, do tego niepojętego dla naszych dzieci świata bez telewizora, komórek i gier.

 

Beata Ostrowska

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć