Warszawa

Recenzja książki:

Czapka nie Witka, czyli odlotowe zabawy ze słowem

Czapka nie Witka, czyli odlotowe zabawy ze słowem

Urszula Kozłowska
Dariusz Wanat (Ilustr.)
od 6 do 12 lat
PATRONAT

Gimnastyka buzi i języka z Czapką nie Witka

Ze względu na intrygujący tytuł z dużym zaciekawieniem sięgnęłam po książkę pani Urszuli Kozłowskiej Czapka nie Witka, czyli odlotowe zabawy słowem. Książeczka nie jest gruba, więc rozpoczęłam od jej swobodnego przekartkowania. Zabawne ilustracje przykuwające wzrok od razu wywołały na mojej twarzy uśmiech, a gdy przyszło do zapoznania się z treścią było jeszcze lepiej!


Czapka nie Witka
"Ta czapeczka cała w łatki,
nie jest Władka ani Władki.
Nie jest Wici i.. nie Witka,
bo ta czapka to NIEWIDKA!"

 

W książeczce znajdziemy około 30 dłuższych i krótszych rymowanych wierszyków, które w zabawny sposób pozwalają wytłumaczyć dziecku, czym są homonimy, czy też ćwiczyć język. Przyznam się bez bicia, że przy pierwszym czytaniu na niektórych wierszykach mało nie połamałam sobie języka.


Autorka bez wątpienia posiada bogatą wyobraźnię w dobieraniu skojarzeń do słówek, o czym może świadczyć chociażby tytułowa czapka, która nie jest czapką niewidką tylko czapką nie Witka. Polecam wszystkim lekturę tej książeczki, także nauczycielom, którzy mogą z powodzeniem wykorzystywać jej potencjał do zabaw językowych z dziećmi na lekcjach np. poprzez zabawę w tworzenie samodzielnych wierszyków z homonimami w tle.

 

Monika Czapka

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć