Warszawa

Recenzja książki:

Czapka nie Witka, czyli odlotowe zabawy ze słowem

Czapka nie Witka, czyli odlotowe zabawy ze słowem

Urszula Kozłowska
Dariusz Wanat (Ilustr.)
od 6 do 12 lat
PATRONAT

Tymianek, cela i dynie w płynie

Co ma wspólnego tymianek z tym Jankiem? Albo Cela z więzieniem? Czy fakt, że Jan je dynie w płynie na jego zdrowie wpłynie? Dlaczego Jarek odpowiedzialny jest za dojarkę? Czy aby zjeść potrawę, należy zaraz gnać po trawę? Czy warto przemyśleć Przemyśl? Czy można Marzenie zdradzić swe marzenie? Jeśli chcecie znać odpowiedzi na te i inne pytania, włóżcie czapkę nie Witka i… odlećcie z książką w dłoniach. Odlotowe zabawy słowem przeniosą Was w świat giętkiego języka, a warto tam zajrzeć.


Książka ta to gwarancja przedniej zabawy słowem - dla całej rodziny! Inteligentna, dowcipna, pomysłowa, zaskakująca skojarzeniami i nieograniczonymi możliwościami naszego języka. Aż mnie korciło, by przywoływać kolejne homonimy, by tworzyć, bawić się, rymować... Można spróbować razem z dzieckiem.

 

Na pewno lepiej z tym trochę starszym przedszkolakiem lub uczniem, z bogatszym już zasobem słownictwa i możliwościami rozumienia językowych zależności. A młodszej części społeczeństwa można czytać tak po prostu jak napisane z werwą i humorem wierszyki, homonimowe wtajemniczenia pozostawiając na późniejsze lata. I też będzie przyjemnie. Zwłaszcza że tak jak rymowanki ucho, tak rysunki cieszą oko – sympatyczne, dowcipne, doskonale ilustrujące treść. Porządne wydanie z grubą kolorową okładką i sztywne kartki to kolejny atut. Całość – godna polecenia!

 

mama Anna

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć