Książka opowiada o pięcioosobowej rodzinie o nazwisku Koniec. Główna bohaterka Kasia ma 10 lat i dwóch starszych braci bliźniaków Grzesia i Piotrka. Bardzo chce mieć w domu zwierzę lecz rodzice nie wyrażają zgody. Postanawia wiec za oknem hodować larwy w surowym mięsie.
Kasia w zabawny sposób opowiada o swoich rodzicach - mamie Mariannie, która jest zagorzałą katoliczką oglądającą namiętnie telewizję Trwam i stale modląca się do swoich figurek oraz tata Paweł Koniec, rockman wyjeżdżający w trasę koncertowe po całej Polsce wraz ze swoim zespołem Kids of Death.
Książka opowiada o różnych sytuacjach z życia całej rodziny, narratorką jest Kasia oraz jej bracia. Jedną z zabawnych sytuacji opowiedziane okiem Kasi oraz zabawnej perspektywy brata jest ucieczka brata razem z tata na trasę koncertową. Oczywiście ojciec nic o tym nie wiedział.
Nie będę zdradzać szczegółów, bo to trzeba samemu przeczytać - uśmiech na twarzy murowany. Polecam książkę tym młodszym i tym starszym. Czyta się ją szybko i wciąga, aż nie chce się od niej oderwać.
Uczennica z Gimnazjum w Lewkowie
