Recenzja..., Czas Dzieci

„Lenka, Fryderyk i podróże” jest książką dla dzieci, które wspólnie z mamą czy tatą czytającymi im tę historię, chcą przeżyć ciekawe, czasem zabawne, a czasem nawet smutne podróże dwójki przyjaciół. Opisane tam są wyprawy niezwykłe, pełne stworów i osobników, którzy mieszkają w miejscach o swojsko brzmiących ciekawych nazwach, jak Dolina, Przełęcz czy Nowe Miejsce. Historia biegnie dość wartko do połowy, potem nieco zwalnia, a końcówka nadciąga nieco z zaskoczenia, bo równie dobrze mogłaby opowieść toczyć się dalej. Lenka i Fryderyk pokazują, że każdy ma taką podróż, jaka jest jej czy jemu właśnie potrzebna. Czasem jest ona krótka, jak Lenki, a czasem dłuższa, jak w przypadku Fryderyka. Czasem taka podróż prowadzi do odkrywania książek i czytania, a czasem uzupełnia to, co dawno zostało przeczytane, docenione i zapamiętane. To, co mnie uderzyło, to zdanie którym moje dziecko podsumowało tę książkę – ‘Dobrze, że Fryderyk wrócił do domu’. Jak widać, powroty mogą być równie miłe, jak pobyty i może na tym właśnie polega urok naszych podróży, zarówno tych czytelniczych jak i wyjazdowych.

mama Anna

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 14 marca 2011