Kiedy w rodzinie państwa Malutkich w Nowym Jorku urodził się drugi syn, okazało się, że jest maciupki i bardzo podobny do… myszy. Wszyscy domownicy (no może z wyjątkiem kota Śnieżka) szczerze pokochali malca i otoczyli go opieką.
Niewielki wzrostem i nieśmiały Stuart Malutki odznaczał się niezwykłą odwagą i zamiłowaniem do przygód. Nie zawahał się ani sekundy, by wyruszyć w świat na poszukiwanie zaginionej przyjaciółki, uroczego ptaszka o imieniu Margalo. Bo wielka przyjaźń to wielkie serce, które nie zna strachu…
Co go spotkało po opuszczeniu bezpiecznego domu? Z pewnością sporo przygód!
Ale czy odnalazł Margalo?
"Gdybyśmy od dziecka chłonęli takie książki jak „Stuart Malutki”, myślę, że świat byłby lepszym miejscem. Nie możemy cofnąć czasu i doświadczyć własnego dzieciństwa ze Stuartem, to prawda. Możemy jednak podarować takie dzieciństwo dzieciom, które spotykamy na drodze swego życia."
Przemek Staroń