Piękna i mądra opowieść familijna o trudnych chwilach dzieci z czasów wojny
Dziewięcioletnia Rózia zamiast jechać na kolonię, spędza wakacje w domu z dziadkiem Aleksandrem. Wyciąga zeszyt w twardej oprawie, kupiony do trzeciej klasy i zaczyna pisać wakacyjny pamiętnik, a starszy pan, spędzając całe dnie w łóżku, opowiada wnuczce o przeszłości. Dziewczynka coraz uważniej słucha wojennych historii o zupełnie innym dzieciństwie i zapełnia kolejne strony nowymi opowieściami…
Dziadek Aleksander, a w 1943 roku kilkuletni Oleś, wraz z matką i innymi mieszkańcami wioski zostaje wysiedlony i trafia do obozu przejściowego w Zwierzyńcu. Chłopiec uczy się życia w nowych, trudnych dla dziecka, obozowych warunkach. Ma jedną zabawkę, jednego przyjaciela i ciągle jest głodny. Na szczęście z pomocą przychodzą Jan i Róża Zamoyscy.
"Oleś i Pani Róża" to bardzo potrzebna i mądra książka, która pomoże rodzicom poruszać trudne tematy w rozmowach z dziećmi – o wojnie, śmierci, głodzie. Niesie ważne i aktualne przesłanie – że agresja i wojna są złe – uwrażliwia i pozwala zacieśnić międzypokoleniowe relacje.