Księżycowy sorbet opowiada historię jednej nocy z życia wilczych mieszkańców kamienicy. Jest ciepła, parna noc, podczas której nagle zaczyna topić się księżyc…
Dzięki genialnemu projektowi kamienicy wykonanej przez autorkę, czytelnicy mają możliwość zajrzeć do środka domu niejako przez okno. Perfekcyjna gra świateł doskonale oddaje wrażenie „zaglądania z zewnątrz”. Czytelnik jest świadkiem życia wilczej społeczności.
W książce bardzo subtelnie przekazana została koreańska ludowa legenda o królikach zamieszkujących Księżyc. Króliki według niektórych ubijają w moździerzu ryżowe ciasto na ryżowe ciasteczka na Święto Dziękczynienia przypadające na piętnasty dzień ósmego miesiąca księżycowego.
Z książki wyłania się jasny przekaz: „Wszyscy jesteśmy sąsiadami. Dotykamy swoich żyć. Czasami czyjś błąd staje się moim nieszczęściem, czasami czyjaś radość staje się moim szczęściem. Jesteśmy jak naczynia połączone”.