Każdy z nas jest inny. Ale co wtedy, kiedy jest się prawdziwym indywidualistą?
Dziobaś, choć jest bociankiem, ku zgrozie mamy postanawia przezimować w Polsce. Czy to aby dobry pomysł? Delfin Lulek, jest zuchem, ale nie znosi dyscypliny i ma bardzo dużo własnych pomysłów. Druh i reszta harcerzy nie jest nimi zachwycona. Duduś zaś uwielbia mieć swoje zdanie, co doprowadza mamę do białej gorączki.
Każdy dzień z takimi samodzielnie myślącymi dziećmi to prawdziwa przygoda. Chętnie wam o niej opowiemy…