Dlaczego sięgnął Pan po teksty Itala Calvina, Carla Gozziego i Bolesława Leśmiana oraz po formę komedii dell'arte?
Jarosław Kilian: Przedstawiana na scenie opowieść jest prastarą włoską baśnią. Te baśnie należały do moich lektur dzieciństwa i mało tego – pozostały moimi ulubionymi lekturami. Włoskie baśnie mają w sobie cudowne pomieszanie fantastyki i realizmu. Sądzę, że to jest wspaniały materiał dla teatru.