Pani Magdo,
przede wszystkim wielka to rola nauczyciela. Aby rozmawiał z klasą na temat współpracy i akceptacji wszystkich. Może warto porozmawiać z Rodzicami tego największego chłopca- przywódcy? Ja zrobiłabym warsztaty i zabawy dla dzieci, które pokazywałaby unikalne cechy każdego z dzieci, warsztaty i zabawy, które pokażą, że każdy jest ważny i potrzeby, bo każdy wnosi coś wyjątkowego do grupy.
Rolą Państwa, jako Rodziców, jest przede wszystkim wspierać syna w trudnych emocjach. Dawać mu przestrzeń na opowiadanie o tym co się wydarzyło, a przede wszystkim co czuje w związku z tym. Pytać: jak Ty się z tym masz? Co czujesz, kiedy dzieci nie chcą się z Tobą bawić? Co myślisz o sobie, kiedy dzieci nie chcą się z Tobą bawić? Nie oceniać ani jego emocji, ani innych dzieci. Wspierać i mówić, że choć to może trudne teraz dla Niego, to jest wyjątkowy, ponieważ nie ma drugiego jak On. A każdy człowiek jest jedyny i niepowtarzalny i swoją obecnością wzbogaca świat.
Temat jest trudny, ponieważ potrzeba przynależności do grupy jest bardzo silną potrzebą. Największą role spełni jednak nauczyciel.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki.
Marzena Kopta
Komentarze