Szanowna Pani,
rzeczywiście może być tak, że zachowanie córki w przedszkolu wynika z jednej strony z silnego przywiązania do mamy, a z drugiej strony - z cech osobowości.
Trudno wskazać konkretne sposoby działania w tej sytuacji, tym bardziej, że jest Pani głównym opiekunem córki i - jak rozumiem - trudno byłoby zaangażować inne osoby w pomoc np. przy odprowadzaniu czy odbieraniu córki z przedszkola.
Dodatkowo, może być tak, że ze względu na swoje cechy osobowości (bardziej introwertyczne) córka w przedszkolu czuje się najlepiej właśnie w towarzystwie jednej wybranej koleżanki lub bawić się samodzielnie. Nie ma w tym nic złego, nie każde dziecko (i nie każdy dorosły!) powinien być duszą towarzystwa i nie każdy z nas musi czuć się dobrze w dużej grupie rówieśników.
Jeżeli jednak uważa Pani, że niepokojące symptomy w zachowaniu córki utrzymują się za długo lub że są zbyt nasilone, to radzę skontaktować się ze specjalistą.
Pomocny w tej sytuacji będzie psycholog dziecięcy, najlepiej pracujący z całą rodziną (psycholog rodzinny), ponieważ w takiej sytuacji wsparcie potrzebne jest zarówno dziecku, jak i jego rodzicom. Z psychologiem dziecięcym można umówić się w rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej (wizyta bezpłatna), w poradni zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży (wizyta bezpłatna na NFZ) lub w poradni prywatnej (wizyta płatna). Można również skorzystać z pomocy psychologa przedszkolnego, jeżeli oczywiście placówka współpracuje z psychologiem.
Z poważaniem,
Wiktoria Jaciubek
Komentarze