Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Histeria u mojej 2-letniej córeczki

Witam,

moja córka miesiąc temu skończyła dwa lata. Od niedawna znowu wybudza mi się w nocy. Dzień spędzamy w miarę aktywnie. Uwielbia chodzić na dwór. Niedawno uporałam się z płaczem, który zawsze był przy powrocie z placu zabaw do domu. Po powrocie do domu kąpiemy się, dostaje mleczko i idzie spać gdzieś około 20-21. Pobudka jest między godziną 1-3 w nocy. Zaczyna się od zwykłego szlochania. Śpię z córką, ponieważ naprawdę często wstaję do niej w nocy i pomyślałam, że potrzebuje mojej bliskości. Gdy pytam jej czy chce się napić, bierze butelkę, a za chwilę rzuca ją w moim kierunku. Gdy próbuję uspokoić ją słowem, zaczyna mówić "yy", czyli daje mi do zrozumienia, że czegoś nie chce. Zaczyna mnie kopać, krzyczeć, zdziera gardło tak, że mnie zatyka. Nic nie pomaga... Ani przytulenie, ani jak ją pozostawię samą żeby się uspokoiła. Gdy ją tak zostawiam jest jeszcze gorzej. Pytam się jej, co chce... Mówi, że chce pić wodę, za chwilę krzyczy i już jej nie chce, po sekundzie krzyczy, że chce "pa pa"... Tłumaczę jej na spokojnie, że jest noc i wszystkie dzieci śpią i że na pewno pójdziemy jutro na dwór... Ale niestety nie pomaga. Po godzinnym płaczu i ataku histerii pomaga butelka z mleczkiem i przytulenie z kołysaniem. Wiem, że nie powinna jeść w nocy. Wiktoria dostaję 5 posiłków w ciągu dnia... Już nie mam pomysłu, co mogę zrobić. Nie wiem, czy ostatnia wizyta u lekarza nie przyczyniła się do tego... Byłyśmy na bilansie. Wiktoria nie dała się zbadać, zmierzyć wzrostu, każda próba zbliżenia się lekarza kończyła się płaczem i krzykiem Wiktorii. Uprzedzałam pediatrę, że tak może być, bo wydaję mi się, że Wiktoria pamięta wizytę u okulisty, gdzie zakładali jej wziernik do badania dna oka. Wtedy strasznie płakała jeszcze musiałam ją przytrzymać. Oprócz tego nie spodobało mi się, w jaki sposób przytrzymywała ją pielęgniarka. Od tamtej pory wszystkie wizyty u jakiegokolwiek lekarza wyglądają tak samo. Chce dla mojego dziecka jak najlepiej. Też od niedawna zauważyłam, że uderza głową o krzesełko jak czeka na obiad albo siedząc na łóżku buja się do tyłu i do przodu nucąc coś pod noskiem. Nie radzę sobie z tym wszystkim już. Proszę o pomoc.

Celina
mgr Magdalena Gaweł - psycholog kliniczny

mgr Magdalena Gaweł

psycholog kliniczny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,


trudno mi określić przyczynę problemów ze snem Pani córeczki, a co za tym idzie zaproponować jego rozwiązanie. Myślę jednak, że warto, by skonsultowała Pani rozwój dziecka z psychologiem dziecięcym, ponieważ równie niepokojące co trudności z przespaniem nocy, są jej napady histerii czy wręcz agresji oraz bujanie się.


Z poważaniem,
Magdalena Gaweł

Zobacz inne porady w tematyce: problemy z zachowaniem, histeria

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć