Witam Panią,
to dobra informacja, że wymioty nie mają medycznego uzasadnienia. Najprawdopodobniej związane są one z dużą wrażliwością emocjonalną córki. Z Pani opisu wynika, że dziewczynka chętnie wyjeżdża do rodziny i zapewne lubi te pobyty. Wiążą się one jednak z rozstaniem z rodzicami, oddaleniem od domu, zmianą rytmu dnia. To wszystko powoduje zwiększoną reaktywność emocjonalną. Córka zapewne \ tęskni za Państwem i domem, ale równocześnie lubi być u cioci i tam doświadcza wielu atrakcyjnych wrażeń. Taka sytuacja powoduje przeżywanie sprzecznych z sobą uczuć i pragnień. Trudno jest je doświadczać, wyrażać. Pojawia się nieświadomy, nierozwiązany wewnętrzny konflikt. Zaburzenia psychosomatyczne bardzo często są wyrazem tłumionych uczuć. Wrażliwe osoby reagują wtedy stanami chorobowymi: bólem głowy, brzucha, wymiotami, biegunką lub jeszcze innymi objawami. Tak, jakby ciało w symboliczny sposób dawało komunikat o tym, co dzieje się się w psychice. To, że córka ma osiem lat nie oznacza, że jest już dostatecznie dojrzała, aby poradzić sobie z trudnymi emocjonalnie sytuacjami. Warto z nią rozmawiać o uczuciach, które mogą pojawiać się przy rozstaniu z rodzicami i innymi bliskimi osobami. O tym, że może jej być smutno i tęsknić i, że nie jest to nic złego. Jeżeli te sytuacje są stresujące dla córki i Państwa, może warto rozważyć zmianę. Wyjazdy wspólne z Państwem lub krótsze, jednodniowe wizyty samej córki.
Warto również zastanowić się, czy w życiu dziewczynki nie miały miejsca jakieś inne, ważne emocjonalnie wydarzenia (na przykład narodziny rodzeństwa, przeprowadzka, zmiana szkoły, utrata kogoś bliskiego), które mogły potencjalnie wpłynąć na pojawienie się objawów, o których Pani pisze.
Zdarza się, że objawy psychosomatyczne nasilają się w różnych sytuacjach, mogą też utrzymywać się dłużej. Warto wtedy skorzystać z konsultacji dobrego psychologa-psychoterapeuty dziecięcego.
Pozdrawiam serdeczne,
Renat Trojan
Komentarze