Szanowna Pani,
nieśmiałość u dziecka może, ale nie musi być problemem. Nieśmiałość nie jest z definicji zła lub niebezpieczna - należy pamiętać, że wiąże się z indywidualnym charakterem, osobowością, temperamentem człowieka, niezależnie czy chodzi o dziecko, czy o osobę dorosłą. Dziecko, które jest nieśmiałe, potrzebuje przede wszystkim wsparcia, zrozumienia swoich trudności, okazywania szacunku i miłości: zarówno w domu, jak i w szkole. Rodzic lub nauczyciel, który zauważa, że maluch przeżywa trudności, związane z nieśmiałością, powinien podchodzić do dziecka z dużym wyczuciem i uwagą. Powinien być elastyczny w swoich oczekiwaniach i wymaganiach oraz starać się panować nad własnym zachowaniem i słowami tak, aby nie piętnować dziecka i nie umacniać w nim etykietkę "tego nieśmiałego i nieporadnego".
Jeżeli nieśmiałość staje się jednak dla dziecka dużym problemem i znacznie utrudnia jego funkcjonowanie należy odpowiednio zadziałać. Dobrze jest udać się na konsultację do psychologa dziecięcego - na początku najlepiej bez
dziecka. Podczas spotkania specjalista zbierze szczegółowe informacje na temat funkcjonowania dziecka oraz rodziny i zasugeruje jak się zachowywać i co mówić do dziecka, aby zapewnić potrzebne mu wsparcie emocjonalne. Jednocześnie dobrze jest pomóc dziecku w uczeniu się umiejętności nazywania swoich uczuć i potrzeb. Bardzo pomocne w tym mogą być odpowiednie książki. Polecam np. "Chyba jestem nieśmiały" Barbary Cain czy "O Melanii, Melchiorze i Panu Przypadku" Roksany Jedrzejewskiej-Wróbel. Można również zapoznać się z różnymi zbiorami bajek terapeutycznych, które dostępne są w księgarniach.
Z poważaniem,
Wiktoria Jaciubek
Komentarze