Szanowny Panie Piotrze,
może Pan jeszcze spróbować porozmawiać z tymi chłopcami nie na terenie szkoły, ale np. na zawodach lub po treningu. Warto zwrócić się do poradni psychologiczno-pedagogicznej o przysłanie psychologa profesjonalnie zajmującego się negocjacjami w grupach młodzieżowych.
Jeśli niczego Pan nie uzyska proszę porozmawiać z synem i zaproponować mu przeniesienie do innej szkoły. Jest dopiero listopad i czasem lepiej to zrobić niż narażać dziecko na mobbing.
Serdecznie pozdrawiam,
Jagoda Cieszyńska
Komentarze