Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Sen 9 - miesięcznej córeczki

Witam,
Nasza 9-miesięczna córeczka Maja od początku zasypiała przy piersi. Odkładana wieczorem do swojego łóżeczka potrafiła przespać 6 godzin. Często po przebudzeniu ponownie zasypiała, gdy dostała smoczka (do tej pory nie potrafi uspokoić sie bez niego). Nad ranem dla własnej wygody brałam ja zawsze do naszego łóżka (karmienie). Ostatnio Maja budzi sie częściej w nocy(karmienie?...Sama już nie wiem) i nie chce spać w swoim łóżeczku. Nie chce też zasypiać sama (nawet przy piersi) podczas południowej drzemki. Odkładana do łóżeczka wstaje i się śmieje, brana na ręce zamyka oczka, trze je, ziewa, ale nie zasypia. Tym sposobem często jest teraz noszona przed snem w pozycji pionowej. Tracę powoli siły, zwłaszcza, że wróciłam do pracy i mam wiele na głowie. Z mężem bardzo się staramy, każdy dzień ma ustalony rytuał. Nie wiem, co robimy nie tak. Proszę o pomoc i wskazówki.


Pytanie przysłała pani Kasia
Marta Żysko-Pałuba - Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Marta Żysko-Pałuba

Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Odpowiedź:

Witam,
Z Pani maila wnioskuję, że Maja nigdy nie została nauczona samodzielnego
zasypiania w łóżeczku (zasypiała przy piersi). Wręcz przeciwnie nauczyli ją
Państwo, że kiedy budzi się i płacze jest brana do łóżka rodziców, bądź ktoś
z rodziców jest obok niej i podaje smoka - czy przy tym dziecko jest również
brane na ręce?.Początkowo pobudka dziecka i branie jej było wywołane wygodą
Państwa i koniecznością karmienia, tego jednak Wasz maluch nie wiedział.
Maja najprawdopodobniej stworzyła sobie połączenie typu: noc - płaczę - mama
zabiera mnie do łóżka. Spanie z rodzicami dla dziecka jest zawsze przyjemne, więc nie ma się, co dziwić, że Maja coraz częściej zaczyna się domagać tej
przyjemności. To dosyć naturalne. Mało tego wynika z konsekwencji Państwa i
córki.
Proszę pamiętać, że dziecko od początku uczone samodzielnego zasypiania już
w wieku 6- 7 miesięcy powinno przesypiać samodzielnie całą noc - bez
przerwy. Jeżeli więc z Wasze dziecko nie ma gorączki, infekcji dróg
oddechowych, kolki itp. to najprawdopodobniej zachowanie dziecka jest
efektem niewłaściwych nawyków - tak się dzieje w 98 % przypadków. Od czego
zacząć? Myślę, że warto by było zapoznać się z kilkoma poradnikami na temat
nauki dziecka samodzielnego zasypiania lub udać się na szkolenie dla
rodziców o takiej tematyce. Następnie proszę wybrać metodę przy pomocy, której będą Państwo konsekwentnie realizować jej kroki. Ważne przy tym
wszystkim jest, aby byli Państwo przekonani, co do celu, jaki chcecie osiągnąć, akceptowali metodę, którą będzie stosować, zachowali spokój i cierpliwość.
Proszę pamiętać, że zazwyczaj (i bez względu na to ile dziecko ma
lat/miesięcy) tak naprawdę zaczynamy od nowa, tj. traktujemy nasze dziecko
tak jakby urodziło się wczoraj. Warto też pamiętać, że to nie dziecko
komunikuje rodzicom, czego mu potrzeby, aby zasnąć tylko to rodzice są
nauczycielami, którzy pokazują jak należy zasypiać. Jeżeli będą już Państwo
(piszę Państwo gdyż bezwzględnie wymagana jest zgoda i akceptacja tego
samego zachowania u obojga rodziców) zdecydowani i pewnie tego, co chcecie
osiągnąć warto stworzyć rytuał towarzyszący udawaniu się na spoczynek; powtarzać rytuał (warto również w czasie dziennej drzemki zachować pewne
elementy - proszę unikać usypiania dziecka w leżaczku, wózku, łóżku rodziców, bo to tylko dzienna drzemka, od początku wyrabiamy u dziecka nawyk spania w
łóżeczku po przez każdorazowe odkładanie go do jego łóżeczka); pozostawić
dziecko by mogło samodzielnie zasnąć bez dodatkowego bujania, noszenia itp.
najlepiej jest wyjść z pokoju, zostawić uchylone drzwi, lub siedzieć w
niedalekiej odległości od dziecka (wystarczy pół metra), ale zachowywać się
tak jakby Państwa tam nie było. Dziecko najprawdopodobniej będzie płakało, krzyczało itp. może doprowadzić się do wymiotów. Warto, więc podchodzić do
dziecko dosyć często, spokojnym, cichym i łagodnym głosem przemówić do
dziecka (przemowa nie powinna trwać dłużej niż 30 sekund); utulić dziecko
(np. głaszcząc) i znowu na chwilę odejść. Konsekwentne zachowania przyniesie
efekt - natomiast na pewno nie będzie to proste i łatwe. Warto też zwrócić
uwagę na ilość posiłków i ich regularność, ciszę, wilgotność powietrza itp.
Proszę zacząć jednak od wybrania metody, zapoznania się z nią i
konsekwentnego jej realizowania.

Życzę powodzenie i trzymam kciuki. W razie kolejnych pytań służę radę.

Pozdrawiam serdecznie


Marta Żysko - Pałuba
psycholog
 

Zobacz inne porady w tematyce: samodzielne zasypianie

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć