Witam,
Moja córka ma 4,5 miesiąca i od początku karmię ją piersią. Waga urodzeniowa to 3670 obecnie 6540. Od kilku tygodni tj. od około miesiąca, zauważyłam, że inaczej je z prawej piersi, a inaczej z lewej. Z prawej piersi od razu jak ją przystawię to słyszę, że pije i połyka mleko, a przy kolejnym karmieniu z lewej piersi jest inaczej. Przez dłuższy czas ciągnie delikatnie i po upływie ok. pół minuty zaczyna pić i słyszę jak połyka. Poza tym karmiąc córkę prawą piersią przez dłuższy czas słyszę to połykanie mleka niż przy karmieniu lewą piersią. Nie wiem, co się dzieje, czy mam mniej mleka w lewej piersi, czy może wolniej ono napływa do niej. Zawsze też prawą pierś miałam większą. Zauważyłam jeszcze, że problem ten jest mniejszy np. przy nocnym karmieniu, choć nie zawsze i jak dostawiam córkę na tzw. śpiku tj. zaraz szybko po przebudzeniu, kiedy nie obudzi się dobrze. Poza tym karmiąc córkę lewą piersią, czuje w prawej napływ mleka prawie za każdym razem, a jak karmię ją prawą piersią, to rzadziej czuję ten napływ do lewej piersi. Dodam, że śpię na lewym boku, może za bardzo naciskam na lewą pierś? Córka ma też problem z zasypianiem i trzeba ją usypiać na rękach i jak to robię, to też leży mi na lewej piersi. Poza tym obecnie czas karmienia to 4-5 minut, a wcześniej 10-15, a na początku jeszcze dłużej. Domyślam się, że je tak krótko, bo je szybciej i szybciej się najada. Jest jeszcze jeden problem. Prawie do końca 3 miesiąca córka jadła regularnie mniej więcej co 3 godziny, fajnie przesypiała noce tj. jadała po kąpieli około 21:30, a potem około 2-3 i nad ranem około 5-6. Na tydzień przed skończeniem 3 miesięcy wszystko się zmieniło. W nocy budzi się bardzo nieregularnie, obecnie nawet co godzinę, ale jak mąż ją weźmie na ręce, to zasypia, a jak ja to płacze i domaga się piersi. W dzień do południa je mniej więcej co 2,5-3 godziny, a im bliżej wieczora, tym częściej, jednego dnia nawet co 1,5. Najgorsze są noce, bo budzi się i zaraz przeraźliwie płacze. Nie wiem co jej jest, może to skok rozwojowy? A może nie najada się? Choć jak ją karmię to sama przestaje jeść, próbuje usiąść, daję jej chwilkę posiedzieć i znowu dostawiam, ale ona pociągnie dwa razy i znowu nie chce tzn. że się najadła. To, że je częściej to może dlatego, że jest większa i potrzebuje więcej jeść. Czasem zdarza się kilka wieczorów, że po kąpieli zjada z obu piersi, a zawsze je przy jednym karmieniu z jednej piersi, ale i tak za około 3 godziny się budzi i chce jeść. Dodam, że dziś pierwszy raz podałam jej kaszkę i zaczęłam wprowadzać gluten. Jak na pierwszy raz, była zainteresowana tym, chętnie brała to do buzi, ale ona wszystko bierze do buzi.
Dziękuję za pomoc