Zachowanie chłopca niesie wiele informacji o jego potrzebach. Przy znacznym ograniczeniu rozwoju umysłowego i obniżonym napięciu mięśniowym można spodziewać się występowania przetrwałych odruchów niemowlęcych. Stąd też m.in. ciągłe wkładanie przedmiotów do ust, będące wyrazem potrzeby oralnego poznawania świata. Ślinienie się ma duży związek z hipotonicznym napięciem. Niezbędna jest ścisła współpraca z neurologopedą, doświadczonym w pracy z dziećmi z globalnymi deficytami i codzienne, systematyczne postępowanie zgodnie z jego wskazaniami. Ważny bardzo tu jest instruktaż, każda czynność, jakiej będzie uczone dziecko wymaga precyzji. Dobrze, by był o neurologopeda, pracujący metodą NDT Bobath. Systematyczny trening umiejętności połykania oraz wzmacniania napięcia mięśniowego w obrębie twarzoczaszki powinien pomóc w ograniczeniu ślinienia się. Trening taki będzie trwał długo, oczekiwanie efektów będzie wymagało dużej cierpliwości, wytrwałości w pracy. W przepracowaniu odruchów pierwotnych całego ciała pomocna będzie praca terapeuty integracji sensorycznej.

 

Serdecznie pozdrawiam.

Agnieszka Sokołowska