Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Epilepsja a dysleksja

Mam 8-letniego syna, który od 8miesiąca życia chorował na epilepsję i brał lekarstwo. Po 5-letnim leczeniu syna napady ustąpiły, a badanie EEG wykazało normę, po czym stopniowo odstawiono leki. Obecnie syn chodzi do pierwszej klasy i ma ogromne problemy z nauką (czytanie i pisanie a także z koncentracją). Moje pytanie, czy dzieci które chorowały, bądź chorują na epilepsję nie mogą mieć dysleksji?

Pytanie przysłała pani Magda
 Dr n. med. Adrianna Wilczek - Specjalista neurologii dziecięcej

Dr n. med. Adrianna Wilczek

Specjalista neurologii dziecięcej

Odpowiedź:

Witam Panią
Synek jest za mały, aby rozpoznać już dysleksję. Natomiast według najnowszych badań dysleksja (uwarunkowanie genetyczne) ma związek z padaczką. U dzieci z tym problemem chorobowym, czyli padaczką spotyka się ją znacznie częściej. Jeżeli chce się Pani zapoznać bardziej szczegółowo z tym problemem, proszę wrzucić w www.google.pl: dysleksja a padaczka. Tam znajdzie Pani interesujący artykuł prof.Janusz Wedorfa dotyczący tego zagadnienia, a także dużo ciekawych informacji umożliwiających ukierunkowaną pracę z dzieckiem.

Pozdrawiam ciepło Panią i synka
dr Adrianna Wilczek

Zobacz inne porady w tematyce: epilepsja

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

Ja również mam identyczny problem. Córka ostatni napad miała 3 lata temu, jednak nadal przyjmuje leki. Gdy mówiłam o kłopotach Julii w szkole szczególnie w sferze ortografii neurologowi, ten od razu spytał się czy córka nie miała badań pod kątem dysleksji. Dlatego byłam zupełnie zdezorientowana, gdy na pierwszej wizycie w PPP pani psycholog powiedziała mi, że dzieci chore na epi nie mogą mieć rozpoznanej dysleksji bądź innej dysfunkcji. Zupełnie nie rozumiem dlaczego są takie rozbieżności w ich stwierdzeniach i kto wreszcie ma rację.

dodany: 2013-03-27 06:45:09, przez: Anna

Witam. Mam syna w 5 klasie SP. Od 1,5 roku nie przyjmuje leków. Ostatni napad miał 6 lat temu. Jest opiniowany przez PPP od 1 klasy. Ma duże kłopoty w nauce, czyta bardzo powoli, wszystko i z tego powodu wykonuje dużo wolniej niż reszta klasy (notabene ponad 30 uczniów) ma kłopoty liczeniem (liczy na palcach). Mimo opisu tych wszystkich trudności, w opinii nie ma słowa o specyficznych trudnościach. Panie z PPP w ustnym wyjaśnieniu powiedziały mi, że jeśli dziecko na padaczkę, to nie można stwierdzić dysleksji. Bo trudności są z powodu padaczki. Czyli dla szkoły jest normalny.

dodany: 2012-02-23 23:14:36, przez: Ewa


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć