Porady naszych Ekspertów
Nagłe pogłębienie jąkania
Szanowna Pani Profesor,
mój synek ma 7 lat, od 4 roku życia ćwiczy u logopedy wadę wymowy ć, ś, sz, wtedy też jąkał się, ale troszeczkę, logopeda mówiła, że to w jego wieku normalne, brakuje słów. Od tegorocznych wakacji nastąpiło drastyczne pogłębienie jąkania. Nie był na kolonii, tylko na wsi u dziadków z nami. Zmieniliśmy także w czasie wakacji mieszkanie i dostał swój własny pokój, ale przychodził do nas co noc (wcześniej spał ze mną w pokoju), więc postanowiliśmy, że jeszcze trochę będę z nim spała w pokoju, aby się do niego przyzwyczaił (myślimy, że to jedna z przyczyn jąkania). W czasie wakacji spędził jeden weekend u dziadków tylko z tatą, wrócił pełen przeżyć pozytywnych, miał dużo do opowiadania, ale nie mógł się wysłowić, dosłownie nie mógł wypowiedzieć słowa bez jąkania, bardzo się tym denerwował. Wtedy nastąpiło najbardziej drastyczne pogłębienie jąkania. Mąż mówił, że już podczas pobytu tam, bardzo się jąkał - chciał dużo powiedzieć dziadkom i chyba przeżywał, że jest tylko z tatą, po raz pierwszy beze mnie. Myślę, że dużym stresem jest też dla niego szkoła. Podczas pobytu w przedszkolu ledwo co słychać było jąkanie choć bardzo dużo mówił. Teraz co drugie słowo. Widać było, że był przestraszony ilością dzieci na korytarzu i głośnymi dzwonkami, teraz jakby już się przyzwyczaił, ale jąkanie pozostało. Logopeda radzi, aby przerywał podczas jąkania albo przeciągał głoski. Jak mu o tym przypominam podczas jąkania to się bardzo denerwuje, że nie może skończyć zdania i że mu przerywam, że zapomina co miał powiedzieć. Mam wrażenie, że ta technika jeszcze bardziej go stresuje niż pomaga. On sam nie chce przedłużać głosek ani przerywać, bo mówi, że to jest głupie. Jak się zacina to też się denerwuje, że nie może się wysłowić. Dodam, że jest dzieckiem pogodnym, wesołym, inteligentnym, przynosi dobre stopnie, ma dużo do powiedzenia tylko ta przeszkoda - jąkanie mu bardzo przeszkadza. Boję się, że z czasem zamknie się w sobie. Będzie miał trudności ze znalezieniem przyjaciół w nowej szkole. W domu podczas zabawy mówi do siebie szeptem, prowadzi jakieś tam dialogi, scenki. Dodam, że jest to chłopiec bardzo wrażliwy na cierpienie innych, zwierząt, itd. Podczas porodu nastąpiło krótkie niedotlenienie, poza tym nie ma stwierdzonych żadnych problemów związanych z napięciem mięśni. Ma stwierdzoną lateralizację skrzyżowaną: prawa ręka, prawa noga, lewe oko, lewe ucho. Jak mam mu pomóc, żeby zniwelować jąkanie i mógł żyć jak jego rówieśnicy? Zapisałam go do koła teatralnego może coś mu to pomoże. Proszę o pomoc.
Jagoda
Psycholog, logopeda
Odpowiedź:
Droga Pani Jagodo,
jeśli Synek jąkał się w 4 roku życia, to oznacza problem z linearnym przetwarzaniem języka. W tamtym czasie ważne było monitorowanie kształtowania się dominacji stronnej. Dzieci z objawami jąkania to w 90% osoby lewouszne i tu leży przyczyna kłopotów.
Z pewnością nie dlatego znów pojawiła się niepłynność, że chłopiec
dostał swój pokój, albo, dlatego, że Pani nie była obecna podczas
pobytu na wsi.
Szkoła jest stresem dla każdego dziecka z lewousznością z powodu
hałasu i braku możliwosci wyławiania mowy podczas gwaru na przerwie.
Technika przerywania i przeciągania przynosi odwrotny skutek i ma
negatywny wpływ na funkcje emocjonalne. Syn ma racje, że nie chce
jej stosować. Proszę koniecznie przeczytać mu to moje zdanie.
Boję się, że lewooczność będzie miała także wpływ na naukę czytania.
Syn powinien uczyć się czytać sylabami i w żadnym razie nie może
głoskować.
Koło teatralne jest doskonałym pomysłem. Poza tym proszę by:
- chłopiec spał 10 - 11 godzin,
- miał dużo ruchu na świeżym powietrzu (rower, basen, piłka),
- nie jadł białego cukru, także gotowych ciastek i batonów (można słodzić trzcinowym lub miodem),
- nie pił napojów gazowanych ani czarnej herbaty,
- nie oglądął TV dłużej niż 45 minut,
- nie grał w gry komputerowe,
- stosował codziennie 15 minut program "Słucham i uczę się mówić" -
"Sylaby i rzeczowniki".
Serdecznie pozdrawiam,
JAgoda Cieszyńska
Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej.
CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie.
Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu.
Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Komentarze