Droga Pani Anno, ma Pani rację, że nie należy czekać, bo Synek za rok
idzie do zerówki i z pewnością będzie z powodu swojej nieprawidłowej
wymowy przeżywać wiele nieprzyjemnych zdarzeń, głównie ze strony
rówieśników. Nie rozumiem zasadności uprawiania zawodu logopedy, jeśli
ktoś nie chcę ćwiczyć z czterolatkiem, który ma dramatyczny kłopot z
artykulacją!!!
Koniecznie trzeba rozpocząć intensywny trening. Program słuchowy jest
bardzo ważny, codziennie 20 minut (może być 2x10.
Warto by ktoś pokazał dziecku, że umie powtórzyć "K" (to jest metoda
znana wszystkim logopedom). Nie oznacza to, że Synek będzie umiał
powtórzyć tak wywołaną głoskę, ale usłyszy, że ją mówi.
Kiedy korzystamy z książeczek "Kocham czytać", a dziecko nie wypowiada
jeszcze jakichś głosek stosujemy gesty artykulacyjne, które
"zastępują" daną głoskę ("Metody wywoływania głosek" -
Czytanie pół godzinny dziennie. Podczas czytania należy przypominać o
zamykaniu buzi po odczytaniu zestawu sylab.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze