Jestem mamą trzyletniego chłopca, który urodził się z niskim napięciem mięśniowym, w wieku 1,5 roku miał podcinane wiązadło językowe. Dziecko rozwija się w miarę normalnie, choć wszystkie kolejne etapy następują dosyć późno. Obecnie syn mówi, ma dosyć bogate słownictwo, zna kilka tekstów na pamięć, ale słabo używa języka do komunikowania potrzeb lub emocji. Często jest to raczej krzyk, pojedyncze słowa, a w przypadku rówieśników bicie. Od początku borykamy się też z nocnym płaczem. Chcę rozpocząć pracę z dzieckiem metodą krakowską, ale nie wiem od jakiego poziomu zacząć i w jakim zakresie czasowym. Czy ewentualnie może Pani polecić jakiegoś specjalistę na terenie Górnego Śląska?
Marta
Droga Pani Marto, zachowanie Synka jest niepokojące i należy jak
najszybciej rozpocząć ćwiczenia - proszę poszukać terapeuty na stronie
www.szkolakrakowska.pl.
Dziecko z opisanymi objawami musi mieć 2 godziny ćwiczeń w domu
codziennie i raz lub dwa w tygodniu pracę z terapeutą.
Bezwzględnie należy wyeliminować telewizję, słuchanie bajek z płyt i wszystkie dźwiękowe zabawki. Można tylko dziecku czytać, a najlepiej opowiadać.
Przewagą uczenia się tekstów na pamięć wobec małych możliwości
wykorzystywania języka do komunikacji jest bardzo znacząca
diagnostycznie.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze